Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Darczyńcy, serdecznie Wam dziękujemy za pomoc! Tylko dzięki Waszemu wsparciu, możemy tak skutecznie pomagać. Leczenie, profilaktyka, a następnie szansa na DOM! Wzięliście udział w ratowaniu życia, przywracaniu godności i ofiarowaniu domowego szczęścia!!
Serdecznie Wam dziękujemy!!
Filip - piękny, młody pies. Historia, jakich wiele. Miał swój dom i swojego pana. Mieszkali na końcu wsi, zupełnie na uboczu. Pan dał Filipowi budę i zadanie: pilnować obejścia i Pana. Filip za miskę i budę pracował najlepiej, jak umiał.
Nikt nie wszedł na podwórko, nikt nawet nie próbował otworzyć furtki. Filip bardzo się starał. Ale któregoś dnia umarł pan. Filip jako niechciany spadek wylądował za płotem... Zaszczepiona w nim nieufność do obcych powodowała, że trzymał się od ludzi daleko. Z głodu podbiegał po rzucony ochłap, ale szybko uciekał. Na próby podchodzenia człowieka reagował agresją. I bardzo się bał. Został w końcu wyłapany.
Plan był oczywisty: kastracja i adopcja. Opiekę nad psem podjęło Radomszczańskie TOZ. Ale Filip nie zaufał człowiekowi. Mozolna praca nie przyniosła efektów. Wycofywali się kolejni behawioryści.
W międzyczasie Filip zaatakował psa. Polała się krew... Wszelkie zabiegi, a również założenie obroży, smyczy. Wszystko w narkozie. Filip jest nieadopcyjny. Zagraża ludziom i innym psom. Gdyby trafił do schroniska, to eutanazja. Chcemy dać mu jeszcze szansę. Jeszcze chcemy o tego pięknego psa zawalczyć. Hotel z behawiorystą jest bardzo drogi. Dlatego zakładamy tę zbiórkę. To ostatnia szansa Filipa...
Będziemy wdzięczni za każdy grosz i udostępnienia. Dziękujemy.
Ładuję...