Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Takie wielkie oczy zrobiłyśmy, gdy zobaczyłyśmy wpłatę od Kashy i Roda 😱🤯
Nigdy nie ukrywałyśmy, że jest ciężko, że co miesiąc zadajemy sobie pytanie, czy damy radę działać w kolejnym miesiącu. A dług rósł... W pewnym momencie byliśmy około 10 tysięcy pod kreską...
Dzięki Wam nasza kociarnia wkroczy w Nowy Rok bez długu, który ciągnął się od dawna. Możemy skupić się na bieżących rzeczach. 🥰
Zielone płuca Polski. Kraina jezior. Turyści, kajaki, lasy i gościnni mieszkańcy. Przyroda zachwyca najsilniej właśnie tutaj - na Suwalszczyźnie.
Ta kraina jak baśń ma też swoje mroczne strony. To właśnie tutaj mierzymy się z problemem bezdomności zwierząt. Tutaj koty mają łowić myszy i sobie radzić, a kastracja wywołuje lawinę negatywnych emocji.
W całym województwie podlaskim działa zaledwie kilka organizacji prozwierzęcych. Jest trudno. A kotów w potrzebie wciąż przybywa. Kotki w ciąży, koty po wypadkach, mierzące się z chorobami wirusowymi. Koty niechciane, niemile widziane, przepędzane. Koty pozostawione same sobie.
Z tego powodu swoje podwoje otworzyła druga kociarnia, dzięki współpracy upartych kociar i TOZu Suwałki. Wszystko to w jednym celu: Dla Dobra Kota. Aby jak najwięcej kotów znalazło troskliwe domy. Wspólnie stworzyliśmy im mały raj. Bezpieczny azyl, w którym są leczone i zaopiekowane. Miejsce, gdzie będą oczekiwać na swój nowy dom.
Możesz zostać częścią naszej historii. Wynajęliśmy lokal, który sami wyremontowaliśmy. Pomieszczenia są ciepłe, suche, dezynfekowane. Bezpieczne. Obecnie mamy pod opieką ponad 50 kotów, wyleczonych i w trakcie leczenia, małych i dużych, ufnych i tych bardziej ostrożnych. Każdy kot trafia do nas ze swoją historią i niestety rzadko człowiek w niej jest pozytywnym bohaterem...
Wyremontowaliśmy go rękami wolontariuszy, zbieraliśmy rzeczy po znajomych i szukaliśmy oszczędnych rozwiązań, gdzie tylko się da. Włożyliśmy w ten remont mnóstwo czasu, ale też i swoich pieniędzy. Ale są rzeczy, których nie ominiemy.
Takimi stałymi opłatami są: czynsz, ogrzewanie, woda, wywóz śmieci. Bez Państwa pomocy nie utrzymamy się sami. Co miesiąc będą to opłaty w wysokości około 3 tysięcy złotych. Ale czy kocie życie można przeliczać na pieniądze?
Bądź częścią bezpiecznego azylu dla chorych kotów!
Ładuję...