Suczka z czyraczycą odbytu

Zbieramy na kolejne miesiące leczenia suczki.  Sunia, którą widzicie na zdjęciu została zabrana ze schoniska, ponieważ nie odnajdywała się w schroniskowej rzeczywistości. Wszystko byłoby piękne i kolorowe, bo w końcu znalazła ukochaną panią i swój własny kąt. Niestety, los nie uśmiechnął się do niej całkowicie.

Okazało, że biedaczka cierpi na rzadką chorobę, zwaną czyraczycą odbytu. To nic innego jak rozpadanie się odbytu, jest to choroba z grupy chorób autoagresji. Cierpienie i ból jest nie do wyobrażenia. Do tego dochodzą jeszcze duże problemy z wypróżnianiem.

Lekarze weterynarii są zgodni, że bez leczenie komfort życia jest żaden. Jedyną deską ratunku jest podawanie specjalistycznych leków, raz w miesiącu, które skutecznie blokują dolegliwości. Niestety, koszt takich leków to około 540 zł na miesiąc. 

Kobieta, która wyciągnęła sunię ze schroniska nie miała pojęcia o tym, że psiak jest chory, mimo tego nie ma serca oddać jej tam z powrotem, gdzie jak wiadomo najpewniej zostanie po prostu uśpiona albo będzie cierpieć w samotności.

Pani ma około 800 zł renty, sama choruje i często przebywa w szpitalach, zwyczajnie nie stać jej na taki wydatek miesięcznie. Warto wspomnieć, że sunia jest już wiekowa ma około 12 lat, więc nie jest to leczenie całe życie młodego psa, a zapewne na kilka lat. 

Chcemy zapewnić komfortową starość psince, ale niestety koszty nas przerastają. Zasługuje na coś więcej niż eutanację po latach w schronie. Dlatego błagamy na początek o darowizny na leki na okres trzech miesięcy. Koszty są naprawdę olbrzymie.