Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Młodziutka suczka z dziewięciorgiem szczeniąt "mieszkała" w takim oto przybytku, na gołej ziemi. Karmione były obierkami z ziemniaków. Przyjechały wychudzone, zapchlone, zarobaczone. Są już po pierwszym odrobaczeniu, a dobrze karmione, w cieple, otoczone troskliwą opieką, rozkwitają i rozrabiają!
Przed nimi seria szczepień i Psi Żłobek będzie szukał nowych domków.
Wykarmienie małych smoków, zabiegi, kastracja ich mamy to duże wyzwanie finansowe, dlatego zwiększymi sumę na zbiórce, żeby pozostałe Wzruszacze nie musiały rezygnować ze swoich potrzeb.
Bardzo prosimy o wspieranie zbiórki!
Łaskawa pogoda pozwala na kontynuację prac na zewnątrz. Jeden duży wybieg został ukonczony i zasiedlony, drugi jest prawie gotowy, brakuje mu tylko bud. Dzięki Darczyńcom mamy zakupione materiały na jeszcze trzy wybiegi.
Lubiś to malutki, niewidomy staruszek, który błąkał się po polach, porzucony na pewną śmierć. Trafił do nas wygłodzony, wychudzony, na szczęście, pod troskliwą opieką nabiera sił i ochoty do życia.
Na początek jesieni nowy Wzruszacz - 16-letni staruszek z mazowieckiej wsi.
Tegoroczne lato było dla naszej małej organizacji wyjątkowo owocne: przyjęliśmy 12 nowych psów I 10 kotów! Wszystkie znajdowały się w tak tragicznym położeniu, że nie było się nad czym zastanawiać.
Między innymi, cudowną bezdomną kotkę Adalminę i jej prawie umierające dzieci, które nadal są leczone i wymagają troskliwej opieki.
Wydawałoby się, że 66 psów, w większości starych i 34 koty pod opieką w czasach kryzysu i niepewności to wystarczający powód do trosk, jednak los zdecydował się zadać dodatkowy cios. Ciężka i postępująca choroba starszego członka rodziny wymaga całkowitego przeorganizowania życia fundacji. Zmiany dotyczą głównie kotów, które muszą pilnie zostać przeniesione do osobnego domu. Jedynym szybkim rozwiązaniem problemu będzie zakup domku holenderskiego, takiego, w jakim mieszkają psy, czyli Wzruszacze.
Obszary kocie I psie są ze względów bezpieczeństwa oddzielone od siebie. Domek Wzruszaczy jest niewielki, ale są w nim szczęśliwe, a ja nauczyłam się latać, więc poruszanie się w psiej ławicy nie stanowi problemu. Taki sam domek chciałabym kupić Kociemu Teatrzykowi, żeby zapewnić kotom równie bezpieczny własny azyl.
Przed zimą konieczne będą także prace remontowe, których nie zdołaliśmy przeprowadzić wcześniej, związane głównie z izolacją cieplną domku. Stale poprawiamy i ulepszamy cały ośrodek fundacji - zewnętrzne wybiegi, podwórko stada domowego, kojce dla psów, które muszą mieszkać na zewnątrz.
Bardzo duży teren daje ogromne możliwości, które realizowane są stopniowo według sił i możliwości finansowych.
No i kwestia ZAWSZE najważniejsza: nakarmienie i leczenie Wzruszaczy, Kociego Teatrzyku i Kociego Żłobka, a to są koszty gigantyczne. W załącznikach będą na bieżąco dodawane faktury (w chwili publikowania zbiórki dług w lecznicy wynosi 4 tys. zł).
Jesienią i zimą dojdą wysokie rachunki za ogrzewanie (prąd). Nie tracimy jednak ufności, że nawet w tak trudnej sytuacji możemy liczyć na pomoc Darczyńców i zapewnić Wzruszaczom bezpieczny byt.
Bardzo serdecznie prosimy o pomoc i wsparcie zbiórki! Dzięki Wam możemy nadal opiekować się Wzruszaczami i ocalać życie nowym zwierzętom.
Ładuję...
