Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy! Dzięki Wam PRZETRWALIŚMY kolejny miesiąc 🙂
A my nie uzbieraliśmy na czynsz... Sytuacja z miesiąca na miesiąc się powtarza. Zaskórniaki coraz mniejsze. Nie ma.z czego dokładać. Sezon w pełni.
Czy bez lokalu będziemy w stanie pomagać? Nie!
Czy wynajmie nam ktoś za darmo? Nie! Wręcz wynająć lokal pod koty, graniczy z cudem!
Nie zostawiajcie nas z tym samym. Prosimy!
Nasza pomoc, bez Państwa pomocy nie istnieje!
Początek marca przyniósł "oszukaną wiosnę", a to zachęciło miejskie koty do wędrówek. W ten sposób już w pierwszych dniach miesiąca do naszego szpitaliku trafiła Alfie - dwumiesięczny rudy kociak-cud. Prosto spod kół samochodów, z połamaną łapką, miednicą, pękniętą przeponą.. Kilkakrotnie ocierała się o śmierć i szczęśliwie jej unikała.
To zapowiedź sezonu. Wiemy, że za chwilę takich pacjentów trafi do nas więcej. Dlatego chcemy tu dla nich być. Chcemy istnieć i móc pomagać. One nas potrzebują.
Co robią koty w marcu, nikomu nie trzeba tłumaczyć... Dla nas to zapowiedź jeszcze większego trudu i pracy. Czas, gdy kocia bezdomność i tak porażająca nas swoim ogromem, intensywnie wzrasta. Za chwilę pojawią się kolejne mioty - bez domu, niczyje, niezauważalne, nieważne...
Miasto nie jest dobrym domem. Pełno w nim niebezpieczeństw często zagrażających życiu. To dlatego osiem miesięcy temu "zbudowaliśmy" takim kotom dom tymczasowy. Przystanek pomiędzy bezdomnością a miejscem w rodzinie. Każdy kot zasługuje na szansę, by ją mieć.
Powstaliśmy w jednym celu - Dla Dobra Kota. Dla tych "chadzających własnymi drogami", które schodzą z nich poturbowane, chore, z przetrąconymi łapkami, amputowanymi ogonami...
Ci futrzaści twardziele sami nie poproszą o pomoc - my robimy to w ich imieniu. Prosimy - pomóżcie istnieć naszej Kociarni 💚
Ładuję...