Dla Dolara na lepsze życie

Poznajcie Dolara - malucha w typie pekińczyka, którego właściciel uwięził w małej klatce a jakby tego było mało, przypiął go łańcuchem, by na pewno nie mógł uciec...

Klatka, w której żył miała na oko 80x120 cm. Nie miał w niej budy ani jakiegokolwiek daszka. Nie miał niczego oprócz ciężkiego łańcucha i garnka ze zlewkami.

Gdy lało, gdy grzało, on nie miał gdzie się schronić. Mógł tylko skulić się w rogu i wegetować. Dolar został odebrany interwencyjnie w asyście policji. Właściciel nie chciał oddać go dobrowolnie więc nie obejdzie się bez rozprawy sądowej. Mamy nadzieję, że sąd stanie po stronie zwierząt i zarówno Dolar jak i reszta odebranych psów zostaną pod naszą opieką.

Potrzebujemy środków na badania, leczenie, odrobaczenie, odpchlenie, szczepienia. I wiemy, co powiecie, właściciel powinien pokryć wszystkie koszty i to z nawiązką. Ale prawda jest taka, że jeśli w ogóle to się stanie to minie wiele czasu a pies potrzebuje pomocy na już.

Dolar ma tylko nas i Was dlatego bardzo prosimy Was o wsparcie. Każda złotówka ma znaczenie...