Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Grześ miał wczoraj kolejne badania - tym razem było to echo serca.
Niestety serce jest w złym stanie. Grześ dostał leki - Cardisure i Dilzem.
Na ten moment nie dostałyśmy zielonego światła jeśli chodzi o kastrację. Słuchając rad lekarza zabieg albo odbędzie się później, gdy stan serca się poprawi albo nie odbędzie się wcale. Psiak ma około 13 lat. Sam wiek nie jest przeciwskazaniem do kastracji, co zawsze powtarzamy. Ale w przypadku starszych psów zawsze przed zabiegami należy wykonać echo serca. To lekarz po badaniu decyduje o tym, czy przeciwskazania są czy nie.
W tym wypadku są więc nie zamierzamy ryzykować.
Ma już za sobą także badania krwi, kału oraz odpchlenie. Jest w trakcie odrobaczania. Przed nim czipowanie, stomatolog i być może kastracja. To ostatnue stoi pod znakiem zapytania.
Bardzo dziękujemy Wam za wsparcie Grzesia. Jego losy możecie śledzić na naszym facebooku: Fundacja Kundelek
Jestem Grześ... Mam już swoje lata, jestem stary, zmęczony... i zapomniany. Całe życie spędziłem na łańcuchu.
Każdy dzień taki sam – zimno, deszcz, śnieg albo doskwierający upał i ta rozwalona buda, która nigdy przed niczym mnie nie chroniła. Zimą marzłem do szpiku kości, a kiedy padał deszcz, wszystko wokół brodziło w błocie - łącznie ze mną. Czasem nawet myślałem, że tak wygląda życie każdego psa.
Nigdy nie zaznałem ciepła – ani troski, ani dłoni, która pogłaskałaby mnie z miłością. Moje oczy już dawno przestały szukać kogoś, kto mnie zauważy...
Ale w głębi serca mam jeszcze jedno marzenie. Marzenie, które trzyma mnie przy życiu. Chciałbym choć raz w życiu poczuć, jak to jest być kochanym. Znać, jak to jest zasnąć bez strachu, że obudzę się przemoczony, zziębnięty, i znowu samotny.
Ale żeby to marzenie się spełniło, potrzebuję Waszej pomocy. Muszę przejść badania * i przygotowania do adopcji, żebym mógł trafić do kogoś, kto da mi dom. Dom, gdzie nie ma łańcucha, gdzie jest ciepło, a serce człowieka bije blisko. Może to już moja ostatnia szansa na to, by poczuć, jak to jest być czyimś psem.
Jeśli możesz, pomóż mi, proszę. Każda złotówka, każde udostępnienie daje mi nadzieję, że może kiedyś – przed końcem mojego życia – będę wiedział, co to znaczy ciepło.
Dziękuję z całego mojego starego serca,
Grześ
----------------
* badania krwi, kału, USG jamy brzusznej, ECHO serca, odrobaczenie, opdchlenie, szczepienie, czipowanie, kastrację oraz wizytę u stomatologa
Laden...