Mama przestała je karmić, potrzebna pomoc w zakupie mleczka

Kochani, potrzebna jest pomoc w wykarmieniu czwórki niesamodzielnych kociąt, które mama przestała karmić. 

Dzika kotka karmiła malce, niestety w związku z tym, że była w niebezpiecznym miejscu i w sytuacji zagrażającej życiu kociąt karmicielka przeniosła maluchy licząc, że mam się przeniesie wraz z nimi. Niestety tak się nie stało, małe długo były bez mamy i płakały. Pod kontrolą właścicielki zostały przyniesione w poprzednie miejsce i po naszym przyjeździe zabraliśmy całą rodzinę do siebie. 

Niestety, duży stres całej sytuacji spowodował, że kotka odrzuciła kocięta. W związku z powyższym przeszłą zabieg kastracji i wróci do siebie. 

Pozostały jednak maluchy, cztery trzytygodniowe kocie dzieci, które muszą jeszcze pić mleko zastępcze. Od kilku dni odkarmiamy maluchy. Kotka Figa - nasza podopieczna - słysząc piski maluchów zaczęła się nimi opiekować. Nie jest w stanie ich nakarmić, ale troszczy się o nie, ogrzewa, myje, pomaga się załatwiać. 

Niemniej, maluchy musimy wykarmić. Cztery malce na mleku zastępczym to niemały wydatek, a wkrótce zaczną jeść stały pokarm. Maluchy potrzebują też kuracji zylexisem (wzmocnienie odporności), odrobaczeń i szczepień.  Musimy również opłacić kastrację ich mamy: 


Czy możemy liczyć na Waszą pomoc dla maluszków?