Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety, nie udało sie uratować Adasia. Odszedł cichutko, we śnie... :(
Adaś - kot suwaczek. Znaleziony wraz ze swoją siostrą na terenie starego cmentarza, w TOREBCE FOLIOWEJ! Zawiązane w foliówce-zrywce, miały się udusić :(
Ale miały szczęście w swoim nieszczęściu - znaleźli je cudowni Ludzie, którzy udzielili im pomocy, zabrali do weterynarza oraz do swojego domu. Jednak sami nie dawali rady z opieką nad niepełnosprawnym kocięciem i jego rozbrykaną siostrą Ewą.
I tym sposobem kocięta trafiły pod naszą opiekę. Kociaki mają ok. 7 tygodni. I ogromną wolę walki. Adaś i Ewunia są bardzo z sobą zżyte; Ewunia zaczepia Adasia do zabawy i tym samym "zmusza" go do ruchu. Ona także, po wyjęciu z tej nieszczęsnej torby, nie miała pełnej sprawności (najprawdopodobniej kocięta zostały podduszone), ale teraz jest w pełni sprawną, energiczną kociczką. Natomiast Adaś, mimo braku złamań, ciągnie za sobą tylne łapki. Nie kontroluje także wydalania i dlatego aktualnie ma zakładany pampers.
Nie wiemy, czy to wada wrodzona czy skutek urazu lub działania cZŁOwieka. Ale chcemy zrobić wszystko, co tylko jest możliwe, żeby Adaś odzyskał sprawność. Jednak będzie to długa droga, bez gwarancji sukcesu. Mimo to nie poddajemy się. Bo i sam Adaś walczy o siebie!
Aktualnie Adaś otrzymuje leki i suplementy wspomagające układ nerwowy. W najbliższym czasie chcemy poddać go specjalistycznej rehabilitacji, aby pobudzić nerwy. Być może uda się "uaktywnić" tylne łapki oraz uzyskać kontrolę nad wydalaniem.
Prosimy Was bardzo o pomoc dla Adasia.
Laden...