Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Do całkowitego zagojenia rany na łapce Agatki jeszcze daleko, ale wszystko idzie ku dobremu i kotka porusza się już normalnie, choć nadal z opatrunkiem w postaci skarpety. Czeka ją jeszcze sporo wizyt w klinice wet, których bardzo nie lubi, ale co poradzić.
Dziękujemy z całego serca za pomoc w leczeniu Agatki.
Stan z 13 stycznia 2018r.
Agatce zepsuła się łapka. Jeszcze nie wiadomo czy był to tylko ropień czy też dzieje się tam coś poważniejszego.
Kotka długo ukrywała problem, gdyż nie jest kotem pchającym się do człowieka. 28 grudnia rana została oczyszczona, zostały podane kotce leki i przez kolejne 3 dni dostawała kroplówki, gdyż z bólu przestała jeść.
30 grudnia, zmiana opatrunku.
Stan z 2 stycznia.
Agatka została zabrana z ulicy na kastrację i pozostała w domu Mirki, gdyż w miejscu bytowania nie mogła liczyć na dobrą opiekę i wydawało się, że rokuje na całkowite oswojenie.
Niestety do dzisiaj wdzięczy się do człowieka z daleka i najwyżej ociera o nogi. Złapana pozwała się głaskać co obecnie jest dość łatwe z uwagi na jej kontuzję.
Na pewno wolałaby móc uciekać nie czując bólu. Prosimy pomóźcie nam w opłaceniu leczenia łapy Agatki. Niech znowu bryka bezstrosko po domu.
Laden...