Auto śmiertelnie potrąciło ich mamę... Amelcia i Rumcajs

Amelcia i Rumcajs - opowiemy Wam jak zakończyła się ich historia. Dzięki zorganizowanej zbiórce, my ze swojej strony mogłyśmy zadbać o opiekę weterynaryjną - zostały zaszczepione dwa razy, odrobaczone i odpchlone. Trafiły pod naszą opiekę chwile po tym jak kotka Ksenia z Rusałką ze Stacji Benzynowej zamieszkały chwilę wcześniej, dzięki temu Amelcia i Rumcajs zyskali kocią mamę i mogli rozwijać się odpowiednio przy cycusiu koteczki. 

Były u nas pod opieką długo i pokochałyśmy ich ogromnie. Znalazły oczywiście kochające domy - Rumcajs pojechał dość daleko od Koszalina - do Pani, której kocurek wcześniej odszedł. Amelka zaś zamieszkała też kawałek od Koszalina - wraz z dużym owczarkiem z którym się dogaduje cudownie <3 Udało nam się uratować to kocie rodzeństwo, zadbać o ich start w przyszłość. 

Zbiórka na pewno zbyt mała a koszta były o wiele większe - opieka weterynaryjna to jedno, lecz karma specjalistyczna dla kociaków, aby mogły się zdrowo rozwijać to jedna z najaważniejszych i najdroższych kwestii i nie zapominajmy o żwirku bo maluchy dużo jedzą, a następnie dużo siusiają i kupkają ;) zatem tego żwirku idzie od groma. 

Warto wspierać nas dla takich chwil - gdy widzicie że straciły kocią swoją mamusię, ale zostały uratowane i każda złotówka wpłacona pomogła nam zadbać o tą dwójkę przed adopcją. Ogromnie dziękujemy ! 

A tutaj zdjęcia z domku : 

Powyżej Amelka ze swoim psim przyjacielem. 

Rumcajs