By ratować życie i zdrowie - analizator biochemiczny dla Judytowa

Pod naszą opieką jest mnóstwo dorosłych i chorych psów. Często trafiają do nas wyniszczone bezdomnością, niedożywione. Aby im pomóc, zawsze musimy zaczynać od podstawowej diagnostyki – takiej, jak biochemia. Bywa, że aby monitorować ich powrót do zdrowia, konieczne jest kilkukrotne powtórzenie badania. Przy tak dużej liczbie psów, wyjazdy na badania są bardzo trudne, czasochłonne i kosztowne. Wiążą się również z dużym stresem dla – zwykle lękliwych lub słabych – psiaków. To koszmar i dla nich i dla nas, tym bardziej że jest nas garstka. Nie możemy tak dłużej działać. Nie jesteśmy w stanie wyłączać co najmniej dwóch osób z dnia pracy, ze względu na konieczność wykonania podopiecznym analizy krwi.

Dlatego podjęliśmy decyzję o zakupie analizatora biochemicznego. Każdego miesiąca na pokład Judyty trafia co najmniej kilkadziesiąt zwierząt. Możliwość zrobienia im badań na miejscu ułatwi nam pracę, a im zaoszczędzi drogi, stresu i wysiłku. Tym bardziej że znakomita część z nich to psy słabe, wymagające szczególnej opieki. I choć koszt aparatu wydaje się ogromny – uwierzcie, że posiadanie takiego sprzętu, w ostatecznym rozrachunku przyniesie nam wielkie oszczędności, jednocześnie pozwalając na regularne badania rekonwalescentów i niepełnosprytków. Będziemy więc mogli szybciej reagować na pogorszenie się stanu ich zdrowia.

Wierzymy, że rozumiecie naszą decyzję i zgadzacie się z nią. Kiedy kupowaliśmy pompy infuzyjne lub inkubatory, krytykowało nas wielu. Tymczasem dzięki tym sprzętom uratowaliśmy mnóstwo szczeniąt - chorych na parwowirozę, wyziębionych, zagłodzonych. Z analizatorem biochemicznym będzie tak samo. W samym Judytowie przebywa w tej chwili ok. 80 psów. Pomóżcie nam, prosimy zaopiekować się nimi z troską, na jaką zasługują. Znacie nas i wiecie, że nie prosimy o rzeczy, które nie są potrzebne. Analizator biochemiczny jest niezbędny.

Bardzo prosimy o wsparcie. Pomóżcie nam uzbierać kwotę potrzebną do kolejnego, ważnego dla życia psów narzędzia. Już jutro przyjedzie do nas analizator do testów. Jeśli uda nam się uzbierać potrzebną kwotę, będziemy mogli kupić go „od ręki”. To dla nas wielka szansa.