Mała Siłaczka

Imię Angelika znaczy anielska. Kotka o takim imieniu, która niedawno do nas trafiła, nie miała jednak sielsko-anielskiej przeszłości.

Pierwszemu właścicielowi szybko znudziła się opieka nad maleńką kotką. Wyrzucił ją z jadącego samochodu, potem uderzył w nią następny. 

Podczas uderzenia kicia odgryzła sobie część języka. Jedzenie teraz sprawia jej dużą trudność. Angelika jest jednak bardzo dzielna i przy jedzeniu pomaga sobie łapką. 

Ma też poprzesuwane kości kolanek i bioder.  W wyniku wypadku prawie straciła gałkę oczną. Niezbędne było zakraplanie chorego oczka przez długie tygodnie.
 

Angelika, pomimo ciężkich doświadczeń, ma wielką chęć życia, jest prawdziwym wulkanem energii. Jest bardzo malutka, mimo że ma już około pół roku, rozmiarami przypomina 3-miesięcznego kociaka. Ze względu na poniesione obrażenia pewnie już nie urośnie.

Wielotygodniowe podawanie antybiotyków i środków zapalnych spowodowało obniżenie odporności. Nie mogliśmy nawet jeszcze zaszczepić naszej małej kotki. Jednak jej stan jest już całkowicie stabilny i nie ma zagrożenia życia. 

Zaległości  za leczenie zwierzaków wciąż są naszą bolączką. Nie przestajemy jednak pomagać, bo wierzymy, że tak trzeba. Zdrowie każdego, nawet najmniejszego zwierzaka jest równie ważne, jak zdrowie nas samych.
Na wyrównanie rachunków z weterynarzem oraz szczepienie i karmę dla Angeliki potrzebujemy 1200 złotych. Wasze wsparcie będzie tym bardziej bezcenne, biorąc pod uwagę fakt, że zima nie odpuszcza.

Oprócz tego szukamy nowego domku dla Angeliki.  Może właśnie Ty zakochałeś się w kotce i chciałbyś ją zaadoptować? :)