Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzisiaj dwie bardzo ważne i dobre wiadomości o April:
1. Wizyta kontrolna wypadła bardzo dobrze, znaczna poprawa stanu skóry, poprawiły się też wyniki krwi (hemoglobina wróciła do normy) Pomimo tego, że cioteczki bardzo dbają o dziewczynkę to niestety April troszkę się podziębiła i musiała wcześniej odwiedzić lekarza. Dostała antybiotyk i właściwie wszystko już wraca do normy, pozostał tylko lekki kaszel. Dr Ściskalska włączyła jeszcze dodatkowe leki Jedno oczko trochę ropieje więc doszły kropelki i nowe zalecenia do pielęgnacji skóry Wyszłyśmy z lecznicy z torbą leków, lżejsze 536 zł.
W klinice wszyscy pamiętają April i ucieszyli się na jej widok, a dziewczynka wszystkie ciocie wycałowała Faktury za leczenie suni nadal nie mamy, ale Pani doktor obiecała, że podsumuje wszystko razem z ostatnią wizytą i wyśle w najbliższych dniach
2. Druga wiadomość i chyba najlepsza...April ma domek!
Nowa rodzinka nie mogła się już doczekać na odbiór dziewczynki i kiedy dowiedzieli się, że nie ma przeciwwskazań od dr Gosi to natychmiast wsiedli w auto i przygnali po April
Od wczoraj nasza pupilka jest poznanianką, ma przyrodnią siostrzyczkę, a nowi opiekunowie będą kontynuowali leczenie dziewczynki
Dziękujemy pięknie nowym opiekunom, że pokochali April i choć wiedzieli, że czeka ich ciężka walka o jej zdrowie to jednak podjęli się opieki nad małą
Całej rodzince życzymy dużo szczęścia, a Aprij jak najszybszego powrotu do zdrowia. Odzywajcie się do nas Kochani i zdawajcie relację z postępów w leczeniu.
Dziękujemy z całego serca wszystkim darczyńcom, którzy przyczynili sie do uratowania tej biednej istotki. Srodki zgromadzone na zbiórce pozwoliły na opłacenie leczenia w klinice, zakup leków i specyfików do pielęgnacji skóry oraz opłacenie transportu April.
April dzisiejszej nocy trafiła pod naszą opiekę.
Jak widać na załączonych zdjęciach sunia ma skórę w dramatycznym stanie, popękana, zrogowaciała skóra, wydziela nieprzyjemny odór.
Dziewczynka jest młodziutka, ma 3 lata, waży 5 kg, pięknie zachowuje czystość i jest przeurocza. Zdążyła już skraść serca pracowników i lekarzy w klinice, w której umieściłyśmy ją dzisiejszej nocy.
Jeszcze w nocy dr Gosia Ściskalska zleciła April szereg badań, a niektóre były wykonane od razu, dlatego większość wyników już jest dostępna. Cały opis zaleceń i wykonanych badań znajduje się w załączonych zdjęciach.
Na dzień dzisiejszy największym problemem jest silnie zliszajowaciała skóra oraz duża anemia. Wydaje się, że stan skóry jest wynikiem powikłanego atopowego jej zapalenia, najprawdopodobniej na tle alergicznym. Tarczyca w normie, wątroba bez zmian, ale trzustka jest powiększona, a żołądek przebudowany co właśnie może wskazywać na nietolerancję pokarmową.
Po rozmowie z dr. Ściskalską wiemy, że April zostanie pod jej czujnym okiem w klinice co najmniej do niedzieli.
Jutro będzie miała jeszcze konsultację okulistyczną, bo oczka są mocno zaklejone ropną wydzieliną, będzie odrobaczona i codziennie poddawana zabiegom na skórze (przymoczki i wcierki). Jeśli Pani doktor zauważy że świąd się zmniejsza, a zastosowane leczenie przynosi ukojenie wtedy dziewczynka zostanie wypisana z zaleceniami do dalszego stosowania.
Na razie leczenie i postępowanie ze skórą zostało rozpisane na dwa tygodnie, ale wszystko może się zmienić w zależności od reakcji na leczenie. April będzie musiała meldować się u dr. Gosi co dwa tygodnie na kontrolnych wizytach.
Drodzy przyjaciele, April bardzo potrzebuje Waszego i naszego wsparcia. Leczenie suni będzie bardzo długie, ale na tę chwilę potrzebne są środki na opłacenie diagnostyki i pobytu w klinice. Może ktoś byłby tak miły i podarował April karmę Green Petfood InsectDog, karma hipoalergiczna, którą zaleciła Pani doktor. Po powrocie do nas sunia będzie jej bardzo potrzebowała. Koszt wczorajszego transportu suni wynosi 327 zł.
Pomóżcie nam pomagać!
Laden...