Na ratunek łapce Aravis

19 października miał miejsce zabieg syntezy śródszpikowej prawej kości łokciowej naszej najnowszej podopiecznej, która trafiła do fundacji kilka dni wcześniej, dzięki jednej z naszej wolontariuszek. Zabieg osteosyntezy polega na zespoleniu i stabilizacji kości przy pomocy gwoździ, w tym wypadku aż dwóch i ma na celu ułatwienie gojenia się złamania.

Aravis przyjechała do nas ze złamaniem prostym obu kości przedramienia i sam zabieg trwał dłużej niż było zakładane, ponieważ poskładanie łapy wymagało więcej pracy niż początkowo zakładano. Czeka ją teraz długa droga nim będzie mogła wystawić choćby nosek poza klatkę. Przed nią jeszcze wielokrotne zmiany opatrunków i kontrolne zdjęcia RTG, długie tygodnie przyjmowania leków oraz niepewności czy łapka się odpowiednio zrośnie; pomimo pomyślnej operacji nie ma pewności czy kończyna wróci do pełnej sprawności lub czy nie będzie konieczna jej ostateczna amputacja.

Królica obecnie mieszka na ograniczonej przestrzeni i uczy się poruszania w opatrunku, co jest nie lada wyzwaniem. Pierwsze dni po zabiegu miała spore trudności w przemieszczaniu się skutkujące chwianiem się lub wywracaniem.
Aby wykluczyć możliwe urazy nie ma w klatce kuwety i korzysta wyłącznie z vet bedów i podkładów medycznych, które schodzą w bardzo szybkim tempie.
Dziennie zużywamy u niej 3-4 podkłady, jedna paczka starcza zaledwie na tydzień, a jej koszt to około 30zł.

Zabieg osteosyntezy to ponad 300 zł, a każdorazowe badanie RTG to około 100 zł, zostały wykonane już dwa zdjęcia: przed i po zabiegu. Do wymienionych wyżej kosztów dochodzi cena hospitalizacji, leków, wizyt kontrolnych oraz badań.
Bardzo prosimy Państwa o wsparcie i szansę dla Aravis, by mogła jeszcze kiedyś kicać na czterech łapkach.