Na łapkach do lecznicy nie da rady - Karkono...

Cześć! Bardzo nam miło, że chcecie poznać Karkonoski :) 

Prowadzimy malutki azyl dla starych i nieadopcyjnych (w potocznym zrozumieniu) psów i kotów. Oswajamy i normalizujemy jesień życia i niepełnosprawność zwierząt.  Nasze perypetie i codzienne zmagania mieszkańców naszego domu opisujemy na stronie FB (Zapraszamy!)

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Czy prowadząc taką działalność jak my, trzeba uzasadniać potrzebę posiadania sprawnego samochodu? Praktycznie codziennie przemierzamy do lecznicy 30 km w jedną stronę. Do tego dochodzą czasami wyjazdy do specjalistów do Wrocławia i przemierzanie Polski ze Stasiem. Aktualnie jego lekarz prowadzący znajduje się w Warszawie. To ogromny koszt paliwa, ale i także systematyczna eksploatacja auta. 

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Dla nas samochód to “być albo nie być”. Mieszkamy na uboczu malutkiej wsi. 

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Najpilniej musimy wymienić opony i akumulator. Auto wymaga też wiele innych napraw. W tym roku już trzy razy byliśmy zmuszeni prosić o pomoc w odpaleniu go za pomocą przewodów. A najgorsza zima przed nami. 

Anonimowy Pomagacz

Ciężko konkurować ze znanymi i dużymi organizacjami. Ale może uda nam się zebrać choć część na naprawę naszego autka czy konieczne wymiany. A jeśli zdarzy się cud i wygramy nowy, to będziemy skakać z radości! :) W końcu żeby wygrać wyścig, to trzeba wziąć w nim udział ;) 

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Teraz trochę o zasadach - liczy się ilość unikalnych wpłat. Natomiast kwota nie ma znaczenia. Jeśli to, co robimy, wydaje się Wam potrzebne i sensowne, to zachęcamy do przelewania nawet symbolicznych kwot. Każda wpłata dokonana na poniższe konto zostanie przekazana na konto Karkonosków :)

Wsparli

200 zł

Anonymer Helfer

15 zł

Anonymer Helferin

50 zł

Anonymer Helfer

100 zł

Anonymer Helfer

5 zł

Anonymer Helfer

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
805 zł
Unterstützt 29 Personen