Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt „Azyl dla Jeży” to także azyl dla uchodźców – dla zwierząt i ich opiekunów z Ukrainy!

Fundacja JeKo "Jak Jeż z Kotem" działa w Solcu Kujawskim, prowadząc Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt "Azyl dla Jeży".

Tworzą ją Zwierzolubni Ludzie, którzy poświęcają swój czas i serca, żeby pomagać Kolczastym Nieszczęściom. Fundacja finansowana jest wyłącznie z dobrowolnych datków, zbiórek i aukcji bazarkowych.

Od pierwszych dni agresji Rosji na Ukrainę jesteśmy bardzo zaangażowani w pomoc ofiarom wojny. Świadomość, iż z dnia na dzień tysiące ludzi i zwierząt traci rodziny, zdrowie i życie, dach nad głową, dorobek całego życia, nie pozwala nam na bycie tylko obserwatorem i komentatorem tej tragedii.

Zaangażowaliśmy się w zbiórkę darów, wysyłając już kolejną dostawę na tereny objęte działaniami zbrojnymi.  

Przekazaliśmy jedzenie oraz transportery dla zwierzaków. Pomagamy logistycznie osobom wyjeżdżającym na granicę w kontakcie z osobami, które już działają na miejscu.

Udostępniliśmy miejsce noclegowe dla osób w tzw. tranzycie. Niestety nie możemy zabezpieczyć pobytu dla osób wymagających zaopiekowania wraz ze swoimi zwierzakami na dłuższy czas.                        

I tak doszliśmy do meritum...

Coraz trudniej Uchodźcom znaleźć bezpieczne lokum, w którym mogliby zamieszkać wraz ze swoimi przyjaciółmi - zwierzętami. Postanowiliśmy zatem, że chcąc zapewnić tymczasowe schronienie dla zwierząt i ich opiekunów, na terenie przyległym do ORZ „Azyl dla Jeży” postawimy domek holenderski. Oczywiście realizacja tego postanowienia wymaga pozyskania środków.

fot.Darek Wolczyński - fb - zdjęcie poglądowe 

Dzięki temu, że Polska otworzyła granice dla zwierząt towarzyszących, oprócz polskich i ukraińskich organizacji, wolontariuszy i osób zaangażowanych w dowożenie zwierząt do granicy i rozwożenie ich po kraju, codziennie docierają do nas obrazy umęczonych ludzi i zwierząt wspólnie przekraczających granicę. Starsi ludzie z reklamówkami jako jedynym dobytkiem w jednej ręce, drugą tulą do siebie przerażonego czworonoga. Prawdziwi Opiekunowie niosący schorowanych, niedomagających przyjaciół nawet kilkanaście kilometrów.

Dla tych, którzy nie dołączają do swojej rodziny, którzy nikogo w Polsce nie znają, postanowiliśmy stworzyć przyjazne, bezpieczne miejsce.

Mamy teren, mamy bezpieczne warunki dla zwierząt, mamy ciszę i spokój dla ludzi, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów. Pomóżcie nam w zapewnieniu Im bezpiecznej przystani. Niech nasz wspólny zbiórkowy domek, stanie się dla nich trampoliną do nowego życia.

Jeśli nie uda się nam zebrać zadeklarowanej kwoty, będziemy szukać tańszego domku, bądź całą zebraną kwotę przekażemy na potrzeby osób uchodźczych z Ukrainy i ich zwierząt.

STOP WOJNIE!