Zbiórka na kolejny transport dla Ukrainy

Dzięki zaangażowaniu wielu osób nasi wolontariusze Maja i Przemek wjechali w piątek na Ukrainę z ogromnym transportem darów dla schroniska w Łucku ul. Mamsurova. Ogromny stres, strach, co czeka ich po tamtej stronie i zmęczenie, bo przed wyjazdem praktycznie nie spali zbierając i pakując dary.

Do schroniska oddalonego ok. 100 km od Polskiej granicy dojechali bardzo późno, więc kolejny strach, że nie zdążą wrócić przed godziną policyjną. Ale ten ogrom darów: karmy, środki opatrunkowe, klatki, kontenery trzeba było jeszcze przecież rozładować. Kiedy dotarli na granicę, wiele godzin czekali jeszcze na odprawę do Polski a później wracali do domu. W sumie 30 godzin bez spania i odpoczynku, w zimine i ogromnym stresie. Ale, jak tylko wrócili, to stwierdzili, że jadą ponownie! Potrzeba pomagania i ratowania bezbronnych zwierząt ma ogromną moc!

Jednak żebyśmy mogli powtórzyć ten transport, potrzebujemy pomocy. Wszystko, co mogliśmy przekazaliśmy w poprzednim transporcie a ogromny samochód, jakim pojechali Maja i Przemek dosłownie pękał w szwach: przekazaliśmy m.in.kilka ton karmy, puszki, kontenery i klatki kennelowe, żeby kolejne zwierzęta mogły być przetransportowane do Polski.

Wcześniej zbieraliśmy też dary do dwóch innych transportów. Bez Waszej pomocy nie damy rady zorganizować kolejnego transportu. Potrzebujemy żywność dla zwierząt, kontenery dla kotów, klatki kennelowe, środki opatrunkowe. Jeśli możecie przekazać żywność dla ludzi, to też zabierzemy i przekażemy potrzebującym.

Ale przede wszystkim potrzebujemy środków finansowych. Jesteśmy malutką, biedną organizacją, która nie zbiera milionów. A mimo to od pierwszego dnia pomagamy, od rana do nocy szukając pomocy dla zwierząt z Ukrainy. Na naszej stronie i facebooku zobaczycie relację z transportu, zdjęcia przekazanych darów i wszystko, co już zrobiliśmy.

Pomóżcie nam, bo my naprawdę pomagamy!

Więcej zdjęć: https://fundacjaazyl.eu/2022/03/06/10335/