Proszę, niech nie boli...

To jest Krysia, jest naszą nową podopieczną.  Na pewno jest kotem, który przeszłości nie miał kolorowej. Miesiąc spędziła jako kot bezdomny i to w największych MROZACH!  

Mamy stare złamanie żebra, które krzywo się zrosło. Bardzo duże braki w uzębieniu (część na pewno sama wypadła, ale padły też podejrzenie, że zostały wybite!), zostały jej 4 zęby, które całe są pokryte grubą warstwą kamienia, a kieł dodatkowo złamany.

Na ten moment ma problemy z oddychaniem (spowodowane kocim katarem), 4 zęby, które należy usunąć jak najszybciej i które sprawiają jej ból... Oraz małego prawdopodobnie niegroźnego guzka na głowie. 

Dzisiaj została pobrana krew, by wykonać badania na choroby zakaźne FIV/Felv, oraz na morfologię. Dostała też porcje leków, w tym antybiotyk.

Kotka mimo przejść, jest nadal spragniona kontaktu z człowiekiem. Co chwilą domaga się miziania, za co dziękuje głośnym mruczeniem i ugniataniem.  

Bardzo prosimy o pomoc, by móc opłacić jej leczenie. Prosimy, by dać jej szansę życia BEZ bólu.