Mieszkała pod blokiem, na styropianie - Balbinka prosi o POMOC!

Balbinka koczowała na osiedlu, na które przyjechaliśmy, by wyłapać wolnożyjące koty na kastracje. Mieszkała pod blokiem, na kawałku styropianu - szokujacy widok... Nie wiemy, w jakich dokładnie okolicznościach się tam znalazła, ale karmiciela powiedziała nam, że kotkę po prostu ktoś wyrzucił i jest tam już dłuższy czas.

Styropian pod blokiem przy bardzo ruchliwej ulicy to nie jest miejsce dla kota, szczególnie oswojonego, dlatego pomimo totalnego przepełnienia kotami musieliśmy ją stamtąd zabrać... Balbina jest przemiła i bardzo proludzka. Widać, że miała dom, wie, co to kuweta i że po jedzenie idzie się żebrać do kuchni.

Balbinę będziemy musieli trochę ogarnąć pod względem zdrowotnym, ma straszny kamień na zębach i zapalenie śluzówki odbytu. Musimy zrobić jej badania krwi, żeby sprawdzić, czy wszystko z nią w porządku. To wszystko będzie sporo kosztować, a my totalnie leżymy finansowo...

Balbina to 19 kot w naszym domu tymczasowym. Utrzymanie takiej ilości podopiecznych jest niezwykle kosztowne, a teraz kolejne wydatki związane z zabiegiem usunięcia kamienia będą ogromnym obciążeniem.

Bardzo prosimy o wsparcie leczenia Balbiny, Wasza pomoc jest nieoceniona. Sami już naprawdę nie dajemy rady... Dziękujemy! <3