Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Od kilkunastu dni dostawaliśmy zgłoszenia, że w okolicy pojawia się zaniedbany, szorstkowłosy pies. Wolontariuszka każdego dnia jeździła po okolicy i szukała porzuconego pieska... Niestety psiak ciągle się przemieszczał i bardzo trudno było go namierzyć.
W końcu zdarzył się cud - otrzymaliśmy telefon z informacją gdzie konkretnie się znajduje. Wiedzieliśmy, że będzie zaniedbany, ale to, co zobaczyliśmy na miejscu, nas załamało... Brudny, skołtuniony, smutny i bardzo głodny...
Kiedy trafił pod naszą opiekę, myślimy, że najgorsze jest już za nim... Niestety. Okazało się, że Bambosz - bo tak go nazwaliśmy, czuł się bardzo źle. Nie chciał jeść ani pić, nie miał siły się poruszać... Bez chwili zastanowienia pojechaliśmy z nim do lekarza. Na miejscu okazało się, że piesek choruje na anaplazmozę - chorobę odkleszczową, która niszczyła jego organizm.
Piesek dostał kroplówki, leki oraz suplementy i każdego dnia było widać poprawę jego stanu zdrowia. Gdyby tego dnia telefon w jego sprawie nie zadzwonił, Bambosz już by nie żył.
Kochani! Znów zwracamy się z prośbą o pomoc. Potrzebujemy Waszego wsparcia, bez niego sobie nie poradzimy.
Laden...