Bandi odebrany interwencyjnie i nadal zamknięty w hoteliku! Pomóżcie nam!

Stajemy się nawzajem swoimi przyjaciółmi - my uratowanego zwierzęcia, w tym przypadku Bandiego, którego odebrałyśmy interwencyjnie z wioski - takie odbiory są pełne nerwów, ale świadczą o uratowaniu zwierzęcego, psiego życia. 

Bandi urodził się w kojcu, zamkniętym na wieczne czasy, na którym znajdowały się metalowe pręty zagrażające życiu wszystkim psom. W maleńkim kojcu nie tylko on żył, a również jego rodzeństwo, wszystkie psiaki miały po 6 miesięcy i mama, miały jedną budę i żaden z psów nie mógł swobodnie się poruszać, skryć się przed opadami, zimnem, słońcem, a w ogóle położyć się.
Mama wraz z całym rodzeństwem również została odebrana, dla pozostałych psiaków udało nam się znaleźć od razu domy i prosto z wioski wyruszyły w świat - Scooby nawet zamieszkał w Szczecinie w bloku :) Bandi pojechał na hotelik, nie miałyśmy domu, a wiedziałyśmy że zaraz może skończyć się tak, że jego zechcą pozostawić jako ostatniego ... to była walka z czasem. dosłownie.

Nie jesteśmy dobrymi przyjaciółkami dla Bandiego... Siedzi na hoteliku jak zaklęty, jest ulubieńcem wszystkich, bo jest niezwykle łagodny, mizialski, prawdziwy psi przyjaciel wnoszący ogrom radości, przy tym jest bardzo dobrze wychowany, nauczony chodzenia na smyczy, spacerów, jest wykastrowany, zaszczepiony co jest oczywiste pod opieką Ciotek :) Ale nadal nie ma domu. Bandi jest nadal młodym psiakiem bo ma zaledwie 1,5 roku. Pomóżcie nam stać się przyjaciółkami dla Bandiego - uratowałyśmy jego życie zabierając go z tej wioski ale historia dobiegnie końca jeśli znajdzie kochajacy dom.

8 tysięcy osób, które lubi stronę Fundacji ? 8 tysięcy osób nie ma miejsca w swoim domu dla Bandiego, który nie jest dużym psem sięga wysokością nieco powyżej kolana, jest średniej wielkości psiakiem. Każdy post Bandiego ma około 20 udostępnień ? Jesteście w stanie to zrozumieć, bo my nigdy tego nie zrozumiemy. Zdajemy sobie sprawę że takich psów, jak Bandi jest wiele, ale dla nas jest niezwykły i chcemy, aby taki stał się również dla swoich opiekunów.

Już rok minie jak przebywa na hoteliku. Miesięczny koszt opłacenia hoteliku dla Fundacji wynosi 500 złotych, a nie ukrywamy że mamy również inne psiaki na hoteliku. Pomóżcie nam! I błagamy niech te 8 tysięcy osób kliknie chociaż ten jeden raz udostępnić, wpłaci chociaż 1 złotówkę na utrzymanie Bandiego i pozostałych psów na hoteliku i znajdźmy dla niego dom!