Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wsparcie dla Batmanka!
Dla takich chwil warto żyć !
Gdy zabieraliśmy Batmana z pobocza drogi był pogruchotany, okaleczony, tliła się w nim resztka życia. Nie poddaliśmy się, a przede wszystkim nie poddał się Batman. To była długa, trudna walka, z chwilami rozpaczy i zwątpienia. Na końcu tej drogi ogłaszamy pełne zwycięstwo .
Nasz dzielny wojownik wygrał nowe, wspaniałe życie . Batman jest dziś szczęśliwy i zdrowy w cudownym, kochającym domu . Jego futerko lśni jak księżyc w pełni, a mordka cieszy się zawsze, kiedy widzi swoją opiekunkę .
Naprawdę było warto . Batman, jesteś naszym bohaterem!
Spójrzcie na przemianę Batmana i cieszcie się razem z nami .
Dziękujemy z całego serca Wam za wsparcie i ciepłe myśli!
Batman leżał w kałuży krwi i pogruchotany. Ostatnimi siłami próbował się czołgać. Instynktownie wiedząc, że gdy pozostanie na ulicy to czeka go śmierć.
Po mimo ogromnego, rozrywającego go bólu, walczył o życie. Z wielkim wysiłkiem chwytał każdy oddech, chociaż krew zalewała mu nos i gardło. Został potrącony przez samochód. Nikt się nie zatrzymał, nikt z przejeżdżających obok nie udzielił mu pomocy.
Badania wykazały trwałe uszkodzenie oka, połamane szczęki i obrzęk głowy. Konieczne było wykonanie badań RTG i tomografii komputerowej. Natychmiast został zaintubowany. Rokowania byłe bardzo złe.
Czas odgrywał znaczącą rolę. Zabiegi: usunięcia gałki ocznej oraz osteosynteza łuku jarzmowego musiały być wykonane na cito.
Z powodu urazów, których doznał została wprowadzona sonda, dzięki której mógł być odżywiany.
Wiele dni Batman spędził w szpitalu, pod stałą kontrolą, z płynoterapią i nebulizacją.
Gdy już myśleliśmy, że najgorsze Batman ma już za sobą, gdyż podjął próby zaczął samodzielnego jedzenia płynnej karmy, niestety jego stan się pogorszył. Pojawiła się wysoka gorączka i ropna wydzielina z nosa. Batman nadal jest w szpitalu.
Koszty samych pierwszych dni pobytu w szpitalu, wszystkich badań i zabiegów to około 5000,00 zł i nadal rosną. Konieczny będzie jeszcze zabieg korekty uzębienia, ponieważ obecnie po tak silnym urazie Batman nie może całkowicie zamknąć pyszczka. Batman tak bardzo chce żyć. Jest taki dzielny. Znosi wszystko z ogromną pokorą i pełnym zaufaniem.
Nie możemy mu odmówić szansy na nowe życie. Jest prawdziwym bohaterem, który mimo cierpienia walczy.
Bardzo prosimy o wsparcie dla Batmana. Nasza sytuacja finansowa jest bardzo trudna. Nie mamy z czego zapłacić za dotychczasowe leczenie Batmana. Mamy do utrzymania wielu naszych podopiecznych. Wierzymy w Wasze dobre serca, wsparcie i hojność oraz zrozumienie.
Wszystko, co robimy, to z miłości do zwierząt. Dziękujemy! Bardzo prosimy o udostępnienie zbiórki.
Fundacja Bezdomniaki
666 345 888
Laden...