Maluchem byłem

Maluchy mają zawsze koszmarny start w życiu. Te, które udaje się zgarnąć ze śmieci, chodników,  piwnic są na wygranej pozycji bo mają szansę przeżyć lub chociaż nie umrzeć w cierpieniu. Każdy maluch przeraża nas bo wiemy jakie są delikatne, jak ciężko jest im przeżyć. Matki głodujące, cierpiące z powodu robactwa i chórów rodzą już obciążone maluchy. Nic nie dostają od natury, nic tylko ciągłą walkę. Chcemy dać naszym szkrabom dobry start i otoczyć ich najlepszą opieką jaką tylko możemy. Utrzymanie maluszków to studnia bez dna ale ta opieka procentuje dając im zdrowie i siłę na dalszą walkę. 

Wsparli

25 zł

Psia Mama

20 zł

Anonymer Helfer

1 zł

Aga

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
2%
101 zł Unterstützt 5 Personen CEL: 4 000 ZŁ