Sunia umierała w samotności w ogromnym cierpieniu...

Unterstützt 53 Personen
2 053 zł (108,05%)

der Anfang: 2 Juli 2020

das Ende: 18 Juli 2020

die Uhr 02:00

Kochani. Jak zwykle możemy na Was liczyć. Nasza sunia jest w hoteliku i dzięki Wam wygrała życie! Powoli nabiera pewności, ciekawie ogląda świat.

Jeszcze bez domku ale wierzymy że ktoś pochyli się nad nią)Maja to suczka, która sporo przeszła - świadczą o tym nie tylko blizny na jej pyszczku ale wszystkim paralizujący ją strach. Sunia boi się smyczy, mioteł, mopów, gwałtownych ruchów. Mimo tego bardzo chce się otworzyć na człowieka jednak zajmuje jej to trochę czasu. W nowej sytuacji, w nowym miejscu przez pewien czas pewnie będzie sparalizowana strachem ale w końcu na pewno się przełamie. Do osób które już zna jest bardzo pozytywna, przychodzi


na głaski i nieśmiało merda ogonkiem. To bardzo grzeczna sunia, która potrzebuje cierpliwego domu, który da jej tyle czasu na oswojenie ile będzie potrzebować. Aktualnie Maja nie chodzi jeszcze na smyczy -boi się. W momencie wyciągnięcia smyczy lub zapięcia jej psiaka siada skulona lub kładzie się na plecach. Bez smyczy dzielnie
stara się podążać za człowiekiem trochę przy tym kulejąc ( nie wiem co z tą łapą czy to jej przejdzie czy nie ).
Trochę niedosłyszy, reaguje na glosniejsze dźwięki.
Do psów jest raczej naturalnie nastawiona i z pozytywnie nastawionym do niej psiakiem powinna się na spokojnie dogadać.


Zachowuje czystość, nie niszczy.

Czekamy na domek tel 502401818 Dziękujemy)

Leczenie i hotelowanie trwa nadal. Pozdrawiamy Animalsi z Gorzowa

Pomogli

Laden...

Organisator
5 aktuell Spendensammlung
410 abgeschlossen Spendensammlung
Unterstützt 53 Personen
2 053 zł (108,05%)