Nie mamy już co jeść

Psy i koty... nie mamy już co dać im jeść, a mordek do wykarmienia Bardzo dużo. Nasz dom dla zwierzaków pęka już w szwach, i to nam nie przeszkadza. Jednak nie mamy już karmy, zwierzęta zaraz będą głodne. A tego nie przeżyjemy...

Prowadzimy nasz dom ja i mąż,  jest z nami nasz 10-letni syn. Nasza Fundacja to my, to nasze ręce. Obecnie kilkadziesiąt zwierząt i my. Karmy dla psiaków mamy na tydzień, dla kotów na 2 dni. I bezradność,  co im powiemy.

Zapraszam do nas do naszego domu w odwiedziny. Może Ktoś z Państwa zechciałby nam pomóc, podarować karmę lub wpłacić grosik. Będę bardzo wdzięczna... Proszę.