Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Lucusia pokonała niewydolność nerek :(
Lucek to czarny kot, który... miał szczęście. Pomimo zdiagnozowania białaczki trafił do wspaniałego domu (z innym kotem białaczkowym), gdzie wspaniali ludzi otoczyli go opieką. Szczęśliwy, kochany, rozpieszczany do granic. Pomimo choroby, stan Lucka był w miarę stabilny. Do czasu...
Parę dni temu Lucuś nagle zaczął się dusić. Jego opiekunowie pognali do weterynarza - woda w otrzewnej i płyn, sugerował duże prawdopodobieństwo FIPa. Dokładniejsze badania wykazały jednak, że przyczyną zgromadzenia płynu był guz przy sercu. Wstępnie zdiagnozowany jako ropień, ale dopiero dokładniejsze badania (rezonans) mogą wykazać czy to rzeczywiście ropień czy guz nowotworowy. Do całego nieszczęścia doszła jeszcze choroba nerek...
W ciągu kilku dni świat Lucka i jego opiekunów stanął na głowie. Lucuś bardzo podupadł na zdrowiu. Jednak jego opiekunowie nie poddają się i chcą walczyć o zdrowie i życie Lucka. Adoptując kota z białaczką dali mu drugie życie, teraz chcą o niego zawalczyć i podarować mu trzecie. Niestety koszty diagnostyki i leczenia znacznie przwyższają ich możliwości finansowe, tym bardziej, że mają pod opieką również drugiego kota białaczkowego, który także wymaga czestych badań i kuracji.
Pomóżcie im uratować Lucka i dać mu szansę na wiele lat szczęśliwego życia. Niech los znów się do niego uśmiechnie, w końcu jest czarnym kotem przynoszącym szczęście...
[Aktualizacja 17.05.2018]
Faktury za dotychczasowe leczenie:
Lucjana czeka jeszcze minimum 10 cykli chemioterapii po 150 zł każda oraz kilka badań kontrolnych.
Laden...