Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Roomba i Bibi trafiły do nas z wioski.
Trafiły na dwa domy tymczasowe, Roomba została objęta opieką wetrynaryjną, znlazła szybko stały dom.
Bibi dłużej poczekała na dom stały, okazało się, że skomplikowane złamanie łapy, musiała mieć zabieg.
Dochodziła do siebie w domu tymczasowym u Pani Ani.
Lecz i ona miała dużo szczęścia trafiła do domu ze starszą sunią, z którą zaprzyjaźniła się.
Łapka ładnie się zrosła, dziś Bibi biega jak szalona.
Dzięki zbiórce mogłyśmy uratować Bibi i jej pomóc.
Psia rodzinka, a raczej mama i jej córeczka pod opieką Fundacji, trafiły do nas znienacka. W sumie nie byłyśmy przygotowane, ale bardzo chciałyśmy, aby zaznały prawdziwego domu, miłości, warunków domowych, bo życie tak małych piesków na dworze nie jest zadowalające. I mamy je, a ona przygotowywane będą do zamieszkania w kochających domach, gdzie będą traktowane cudownie!
Zatem psia mama w wieku 1 roku, która przeżyła zaledwie gdy miała 2 miesiące porzucenie, przez ten czas mieszkała na dworze, jest teraz po szczeniaczkach, które zostały rozdane, a ona miała pozostać psiakiem podwórkowym wraz z córeczką. Bardzo tego nie chciałyśmy i walczyłyśmy, bo są takie maleńkie a reszta ich życia byłaby zyciem na dworze i zapewne szczenieniem się. Mama została nazwana Roomba :) Zaś córeczka Bibi, gdy ją zabierałyśmy jej stan nie wydawał się tak tragiczny, ale łapka, która jest wynikiem albo starego już złamania, przetrącenia lub zwyrodnienia.
Bibi ma około 2-3 miesięcy wczorajsza wizyta u weterynarza podłamała nas i kochany Dom Tymczasowy Panią Anię i rodzinkę, maleńka dostała kroplówkę, bombę witaminową, cała zapchlona, brzuch zarobaczony duży i chudziutka przy swojej budowie :( Niedobory w jej ciałku spowodowały, że jest słabiutka i gdyby nie szybka interwencja weterynaryjna, małej za kilka dni mogłoby już nie być :( Nikt z nas by się tego nie spodziewał.
Roomba mamusia zaś będzie najwierniejszym pieskiem pod słońcem, praktycznie cały czas przy człowieku, chce się wtulać, staje się pogodna po jednym dniu na Domu Tymczasowymi tu ogromnie podziękowania, bo mamy nowy DT wrzucony na głęboką wodę, ale widzimy, że dziewczyny sobie radzą. Roomba już uczy się chodzenia na smyczy, jest niezwykle grzeczna, nie pcha się do łóżka, bo możliwe że nie zna go po prostu.
Nowe dwie podopieczne po przejściach przygotowywane są do adopcji i poszukują kochających domów, przed mamusią sterylizacja koszt około 300-400 złotych, szczepienia Roomby i Bibi 200 złotych, dodatkowa opieka weterynaryjna, odrobaczenie i odpchlenie.
Potrzebujemy wsparcia, bo nie byłyśmy przygotowane na przyjęcie dziewczyn pod opiekę, ale cieszymy się niezwykle, bo wiemy, że mają szansę teraz na niezwykłe szczęście.
Laden...