Panleukopenia znowu zaatakowała, pomóżcie kotkom z Zakopanego!

Kolejny raz stanęliśmy po stronie biednych zwierzaków. W zeszłym tygodniu dostaliśmy telefon od starszego Pana zaniepokojonego sytuacją kotów sąsiada. Po krótkiej rozmowie dowiedzieliśmy się, że ów sąsiad zamknął 4 koty u siebie w stodole bez dostępu do jedzenia i wody od dłuższego czasu. 

Starszy Pan wspomniał coś o tygodniu lub dłużej, zaproponował, że postara wyłapać koty i przywiezie do siedziby naszej fundacji, bylebyśmy tylko się nimi zajęli, bo inaczej padną z głodu.

I tak na naszym pokładzie znalazły się 4 wygłodzone, odwodnione, zapchlone i zakleszczone kociaki. Mają mniej więcej od 6 do 9 miesięcy. W lecznicy przeszły podstawowe badania i wszystko było na dobrej drodze, aż do wczoraj. Koty zaczęły źle się czuć, dostały ostrej biegunki i stały się osowiałe. Od razu zostały przebadane po raz kolejny i niestety testy potwierdziły, że 3 z 4 kotków mają panleukopenię. Ta straszliwa i podstępna choroba, czasem zbiera potworne żniwo. Mamy nadzieje, że naszym kociakom uda się przetrwać najgorsze. Natychmiast zostało wdrożone leczenie. Kotki dostają bardzo drogą surowicę oraz antybiotyki i kroplówki.

Trzymajcie kciuki za naszych podopiecznych z Zakopanego. Błagamy o pomoc w zebraniu środków na leczenie. Każda złotówka się liczy! Pomóżcie!