Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bieliasz jest cały i zdrowy, udało nam się go wyleczyć. Sierść ładnie mu odrasta. Piesek wrócił na swoje stałe miejsce, ochrania garaże. Serdeczne podziękowania za Waszą pomoc!
Bieliasz mieszka obok schroniska w kompleksach garażowych. Piesek ochrania teren, jest prawdziwym i czujnym stróżem. Odważny, bojowy, ale nie daje się pogłaskać czy wziąć na ręce. Jest nieufny i chodzi własnymi ścieżkami.
Niedawno ktoś zauważył, że zwierzak jakoś dziwnie wygląda, sprawa została zgłoszona do nas. Pojechaliśmy na miejsce, by odłowić Bieliasza i bliżej mu się przyjrzeć.
Złapanie go nienależy do najłatwiejszych zadań, jednakże nasi wolontariusze po dwóch godzinach zakończyli swoją akcję sukcesem. Pies został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej.
Okazało się, że Bieliasz ma przewlekłą chorobę skóry, z powodu której łysieje, ciągle się drapie i rozdrapuje wszystko do krwi. Na jego ciałku powstało wiele ran, które nie mają kiedy się zagoić, bo biedaka wszystko swędzi.
Ostatnio znacznie się ochłodziło, ciągle pada deszcz, dlatego choroba rozwija się w zastraszającym tempie. Nasz nowy podopieczny wymaga natychmiastowego leczenia, na które brakuje nam środków.
Zwracamy się do Was z gorącą prośbą o pomoc. Czy wesprzecie nas tym razem i dacie Bieliaszowi szansę na normalne życie? Razem możemy więcej...
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o sfinansowanie leczenia pieska.
Laden...