Bebe, maleństwo z padaczką pogryzione w schroniskowym boksie

Bebe to maleńka, starsza już sunia. Przebywa w schronisku Cyganowo w Sejnach, wcześniej mieszkała (nie wiem jak długo) w schronisku w Suwałkach. Bebe to starowinka i na dodatek ma padaczkę.

Podczas jednego z ataków w nocy w kojcu, została pogryziona przez inne psy mieszkające w kojcu. Rany nie są duże, nic groźnego się nie stało, ale ten incydent pozwolił zdiagnozować sunię. Wiemy już, że ma padaczkę, bo atak powtórzył się w lecznicy, do której Bebe trafiła.

Pozostawienie Bebe w kojcu z innymi psami jest ogromnym ryzykiem. Podczas kolejnego ataku, może dojść do zagryzienia. Pilnie potrzebny jest dom tymczasowy, który przyjmie sunię. Bebe powinna otrzymywać co 12 godz. leki, co w warunkach schroniskowych jest bardzo trudne.

Bardzo Państwa prosimy o pomoc w opłaceniu faktury za leczenie. Serdecznie dziękujemy za każda podarowana złotówkę.