Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Życiowy pech go nie opuszcza. Czy Bubu stanie na nogi?
Bubu to rezydent azylu Masz Nosa. Jest z nami od 6 lat. Jego historia zaczyna się od tego, że został znaleziony przywiązany sznurkiem do kaloryfera. Po przygotowaniu go do adopcji, znalazł się dom, w którym Bubu miał spędzić resztę swojego życia. Niestety, podczas spaceru uciekł. Nasza Natalia wiedziała, że nie może go zostawić samego i przerażonego w centrum miasta i spędziła kilka zimowych dni i nocy na tropieniu Bubu.
Bubu trafił z powrotem do Azylu. Gdy tylko tu przyjechał, znowu się otworzył i biegał szczęśliwy ze znanymi mu już psiakami. Od dwóch lat pech nie opuszcza Bubu. Na początku zaczęły się problemy skórne i nawracające hot spoty. Przyczyna ich powstawania nie była dla weterynarzy i dla nas znana. Udało się je zwalczyć i Bubu znowu był zdrowym, radosnym psiakiem. Do czasu. W zeszłym roku zauważyliśmy, że Bubu kuleje i chodzenie sprawie mu ból.
Od razu pojechaliśmy do weterynarza, aby sprawdzić, co się dzieje. Okazało się, że Bubu cierpi na dyskopatię. To choroba kręgosłupa, która daje szereg neurologicznych objawów. Wynika ona z wypadnięcia lub przesunięcia tarczek międzykręgowych w kręgosłupie, co prowadzi do ucisku na rdzeń kręgowy i dolegliwości bólowych. Bubu został niezwłocznie poddany operacji i rehabilitacji, która jakiś czas później sprawiła, że ból odszedł, a wszelkie dolegliwości minęły.
Dyskopatia to choroba nawracającą i niestety tak też zdarzyło się teraz. Gdy rano weszliśmy na wybieg, zobaczyliśmy jak Bubu ciągnie za sobą bezwładne, tylne łapki. Zamarliśmy i byliśmy przerażeni tym widokiem.
Szybki telefon do weterynarza i Bubu miał wyznaczoną wizytę na cito. Przy wstępnym badaniu okazało się, że Bubu ma znikome czucie w obu łapkach oraz na połowie pleców. Zostało wykonane badanie tomografem, które potwierdziło nasze najgorsze myśli.
Przez przesunięcie się tarczki międzykręgowej, która zaczęła uciskać na rdzeń, przy kręgosłupie pojawił się krwiak i przepuklina. Diagnoza była jak wyrok, lekarze powiedzieli, że Bubu musi zostać poddany kolejnej operacji, ale zmiany są tak duże, że to będzie bardzo trudny zabieg i nie mamy pewności, że czucie wróci. Znaczyło to również, że Bubu może już więcej nie stanąć na nogi, ale również może nie być świadomy oddawania moczu i kału. Operacja musiała zostać wykonana jak najszybciej.
Klinika w której Bubu przeszedł drugą operacje to wspaniałe miejsce, ponieważ zabieg został przeprowadzony mimo zaległości, które mamy. Operacja, hospitalizacja i rehabilitacja Bubu będzie bardzo kosztowana. Nasz dług w klinice wzrósł o kolejne tysiące. Nie mamy już siły prosić Was o wsparcie. Bez operacji Bubu by nie przeżył.
Nie było innego wyjścia, a to dzięki wyrozumiałości lekarzy, bo nasze konto nie pozwoliłoby podjąć się tej operacji. Błagamy Was o wsparcie i pomoc w uregulowaniu tak ogromnych kosztów leczenia. My zajmiemy się Bubu i zrobimy wszystko, aby znowu stanął na nogi i cieszył się życiem.
Laden...