Budujemy nowe Przytulisko!

Nazywam się Magdalena Nowakowska i jestem prezesem Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt w Ostrołęce. Nasza organizacja działa na Mazowszu, w zagłębiu bezdomności i znęcania nad zwierzętami. Dotychczas uratowaliśmy kilkaset psów i kotów. Oficjalnie działamy od 3 lat.

Drodzy Przyjaciele Bezbronnych Istnień! 

Chcemy nadal działać i pomagać zwierzętom cierpiącym przez człowieka. Pragniemy dla nich lepszego życia. Nie boimy się trudu, pracy i obowiązków. Chcemy w końcu stworzyć im miejsce, w którym kojce nie będą się rozpadać, a karmy będzie dostatek, będą fundusze na weterynarza, zabiegi sterylizacji i kastracji, będziemy mogli kupić auto, by sprawniej udzielać pomocy i dojeżdżać na każdą interwencję! Przytulisko, w którym będą mogły odnaleźć spokój i zyskać poczucie bezpieczeństwa to czynniki motywujące do stworzenia PRZYTULISKA DLA ZWIERZĄT NA MAZOWSZU, a dokładniej w Ostrołęce!

Na zdjęciach widać połatane dachy i kojce z palet. 

Momentem, który dał nam do myślenia i postawił przed ostateczną decyzją były kojce rozpadające się pod wpływem pogody i brak funduszy na leczenie, zabiegi i karmę. By ratować więcej zwierząt, tworzymy boksy własnymi rękoma z desek, ale psy muszą mieć normalne stalowe boksy przez które widać świat i będą bezpieczne! Zwierzęta nie mogą w takich warunkach! Potrzebujemy nowej działki, na której powstanie ostoja dla potrzebujących, gdzie zbudujemy gabinet zabiegowy, magazyn i pokój kąpielowy dla psiaków. Gdzie swoje miejsce znajdą również koty. Psiaki będą miały swój plac zabaw, na którym będą mogły się wyszaleć i uczyć nowych wyzwań.  

Poniżej link do filmu o naszym Przytulisku:

Potrzebujemy Waszego wsparcia! Ta kwota potrzebna jest do zakupu działki, jak również budowy magazynku, gabinetu i pokoju kąpielowego. Potrzebujemy funduszy na zakup kojców i bud oraz zapasu karmy. Liczymy przede wszystkim na pomoc materialną, ale prosimy też o fizyczną i rzeczową. Potrzebujemy sponsorów, firm, restauracji, sklepów, które nam pomogą. Każda para rąk na wagę złota! Każda wpłata, nawet najmniejsza, przybliża nas do stworzenia bezpiecznej przystani dla  bezdomniaków.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że czasy są ciężkie. Jak nie wojna na Ukrainie to inflacja, ale mamy głęboką nadzieję, że wspólnymi siłami dokonamy CUDU! Jesteśmy małą społeczną organizacją, działającą w małej niezauważonej lokalizacji, niemedialną, potrzebujemy pomocy w nagłośnieniu tej zbiórki. 

Prosimy o pomoc media, lokalne portale, osoby znane, influencerów, blogerów, zwierzolubów, firmy, którym los zwierząt jest bliski o wsparcie w promocji naszego przedsięwzięcia. Jesteśmy również otwarci na wszelkie pomysły, które pomogą nam zrealizować marzenia naszych obecnych i przyszłych Podopiecznych!

Za okazane serca dziękujemy!