Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety pozyskana kwota nie pokryła kosztów nawet jednego miesiąca pobytu w hotelu, nie wspominając o specjalistycznej karmie, czy leczeniu.
Musimy przedłużyć zbiórkę, bo trzy z nich wciąż są hotelowane i nasze długi rosą niestety.
Bardzo Was prosimy o każdy grosik. Nie dajemy już rady w żaden sposób. Pomóżcie nam Pomagać
Nie będzie ładnie ani miło. Tym razem napiszemy krótko i dosadnie. Robimy tę robotę jako wolontariusze, inspektorzy ochrony zwierząt od ponad 20 lat.
Likwidowaliśmy wiele pseudo, zabezpieczaliśmy psy walczące o życie, ale ta interwencja przez Powiatowy Inspektorat Weterynarii i łódzki ŁTONZ jest jedną z najgorszych jakie widzieliśmy.
Obrońcy zwierząt weszli do psiego piekła.
W maleńkim, 35 metrowym mieszkaniu klatki na klatkach, a w nich psy w różnym wieku i stanie zaniedbania. Psów była blisko setka!!!
Matematyka jest bezlitosna i jakby nie liczyć, to wychodzi 3 psy na 1 metr powierzchni. Odliczając łazienkę, kuchnię i meble powierzchni dla zwierząt została połowa i dlatego psy były poupychane po kilka w piętrowo ustawionych klatkach.
Nieprawdopodobny fetor, wszędzie odchody, smród, stężenie gazów szkodliwych na poziomie uniemożliwiającym oddychanie.
Interwencja trwała kilkanaście godzin. My przyjechaliśmy poproszeni o wsparcie już na koniec zabrać pod opiekę ostatnie zwierzaki – łącznie 16 buldożków.
Nasi tymczasowi podopieczni są już bezpieczni w trakcie badań i pod opieką lekarzy. W tej opiece wspomaga nas FNiZ. Psy, są przewożone z Hotelu do Kliniki partiami.
W całej grupie nie ma ani jednego zdrowego psa.
Uszy pomijając, że zawalone świerzbem i grzybem wszystkie psy mają zastrupiałe, część ma pogryzione, są ogromne, wielkości pięści krwiaki.
Zęby z dużymi ubytkami, krzywe szczęki, stany zapalne, kamień.
Wady postawy, dysplazje, przerośnięte pazury, jedna z suk ma koszmarnie pogryzioną łapkę ociekającą ropą.
Zresztą właściwie wszystkie psy mają ślady pogryzień, bo trudno, żeby nie dochodziło do konfrontacji między zwierzętami stłoczonymi w klatkach na tak małej powierzchni.
Suki ze śladami wielokrotnych cesarek, z listwami wyciągniętymi do ziemi, eksploatowane do granic wytrzymałości.
Pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne do wyboru do koloru. Pierwsze kupy po podróży do hotelu wylewaliśmy z kontenerów.
Skóry wszystkich psów w dramatycznym stanie, poodparzane, wyłysiałe, ropowica, stany zapalne, matowa sierść, przeczosy, ogólnie stan dramatyczny.
Podrażnione oczy, stany zapalne do dalszej diagnostyki i leczenia.
Z jakim bólem mierzyły się te psy nie mamy nawet śmiałości podejrzewać.
Wszystkim potencjalnym obrońcom i usprawiedliwiającym tę osobę radzimy zamilknąć, bo nie ma takiego usprawiedliwienia, czy pogubienia się.
Tu chore, cierpiące psy były rozmnażane dla zysku i kropka. Nikt kto chociaż trochę szanuje zwierzęta nie mógłby na to patrzeć, a ta osoba mogła.
Pieniądze są nam potrzebne przede wszystkim na hotel, opiekę, odpowiednie karmy, higienę itd. Jak stan zwierząt na to pozwoli, zadbamy o najlepsze domy tymczasowe dla nich.
Wierzymy, że nam pomożecie, bo tym psom po prostu pomocy nie można odmówić.
Laden...