Umierające psie dziecko walczy o każdy dzień życia

Czy Candy dostanie szansę na życie? Czy z powodu braku funduszy pozwolimy jej odejść w cierpieniach?

Candy urodziła się z wadą naczyniową. Na domiar złego jest to  najcięższa postać zespolenia wrotno- żylnego wewnatrzwatrobowego. Przed Candy jeszcze wiele badan miedzy innymi tomografia z kontrastem tzw. dopler.  Mamy nadzieję, że dziewczynka dożyje do dnia operacji. Na jej szczęście w Polsce pojawiła się możliwość operacji małoinwazyjnej dającej dużo większe szanse na przeżycie, niż operacje inwazyjne wykonywane do tej pory.
Rozpoczynamy walkę o życie Candy. Candy ma 13 tygodni, a przed nią bardzo ciężka operacja ratująca życie. Operacja może odbyć się gdy Candy skończy pół roku. Ale żeby w ogóle dożyla tego wieku musi być na specjalnej diecie, kilku lekach i pod stałą kontrola specjalistów. Maleńka nie ma szczęścia. Swoje życie rozpoczęła walką o przeżycie.  Zanim została zdiagnozowana, wada z którą się urodziła doprowadziła do silnego zatrucia organizmu, które spowodowało u dziewczynki objawy neurologiczne. Na dzień dzisiejszy sytuacja jest opanowana. Candy jest stabilna, rozwija się dobrze, a objawy zatrucia zniknęły. Jakby tego było mało w oczkach Candy nie wykształciły się punkty łzowe i oczka również muszą być operowane.
Koszty operacji ratującej życie wycenione zostały na 10-12 tyś złotych.  Operacja oczu - jedno oczko 2 tys. Opieką weterynaryjna oraz specjalistyczna to kwota rzędu 1000 zł na miesiąc oraz kosztowne badanie TK Dopler.
Błagamy o pomoc.😢😢😢