Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Obierek jest bezpieczny!
Dziękujemy Wam za ocalenie Obierka. Siwek przyjechał już na nasz folwark, gdzie od razu zajęto się jego nogą. Choć wciąż jest nieufny, to jednak wiemy, że to z czasem minie. Pokażemy Obierkowi, że człowiek również może być jego przyjacielem i jesteśmy przekonani, że już niedługo staruszek będzie szukał po naszych kieszeniach przysmaków – w końcu dobrze będzie wiedział, że właśnie tam może je znaleźć.
Obierek musi odbyć konieczną kwarantannę, jednak, gdy tylko jego zdrowie na to pozwoli, dołączy do stada innych ocalonych koni. Dziękujemy, że daliście mu na to szansę. Dziękujemy w imieniu Obierka za ocalone życie!
Obierek stoi wciśnięty w ścianę. Chce być ode mnie daleko. Zdążył się nauczyć, że kontakt z człowiekiem boli. Swoimi wielkimi ślepiami zerka to na bat stojący w rogu, to na mnie. I cały drży. Drży ze strachu, że bat znowu przetnie powietrze nad nim. A potem będzie ciął skórę. Bezlitośnie.
Bo nikt tu nie ma litości dla starego Obierka. Handlarz kupił go na handel. Ale Obierek się nie wykazał. Nikt go nie chciał. Kulawy na jedną nogę, bez dobrego pochodzenia, no i najmłodszy też już nie jest. Słaba oferta. Żadnego asa.
No to wyrok zapadł raz, dwa. Przecież czas to pieniądz. A miejsce w stodole i żywienie - kosztują. Nikt tu nie będzie płacił za starego Obierka ot tak.
No i wyszło jak zwykle. Obierek przyjechał tu z gospodarstwa. To był jego ostatni sezon. Wraz z upływem lata i odpływem turystów, pozbyto się Obierka. Tam, gdzie był służył 12 lat. Ale nikt nie chciał mu zapewnić emerytury. Wiadomo. Każdy ma swoje sprawy. Kto by sobie zawracał głowę jakimś starym Obierkiem... Więc gdy wszyscy opuścili pokoje, a sierpniowe słońce zaczęło grzać coraz słabiej - pewnej nocy wtoczył się z furkotem samochód. I huknął trap.
I wyprowadzili starego Obierka, dobili szybko targu i zamknęli za nim bramę. Przecież kupią sobie nowego, młodszego konia. A turyści, gdy za rok tu zjadą, pytać nie będą. Czasem lepiej nie wiedzieć. Podchodzę nieco bliżej. Obierek oddycha coraz ciężej i patrzy na mnie z coraz większym przerażeniem. Ludzie odebrali mu już wiarę i godność. Teraz chcą odebrać mu życie.
Tysiące takich koni, jak Obierek, idzie na śmierć wraz z końcem sezonu letniego. Gdy cichną miejsca, w których latem gromadzą się turyści, gdy gaśnie żar letniego słońca, one niepostrzeżenie przechodzą do historii. Nie zatrzymujmy wspomnień o Obierku. Zatrzymaj z nami Obierka. Ocalmy jego starość i nadzieję, że czeka go jakieś jutro.
Handlarz chce za jego życie 8200 zł. Zgodził się przedłużyć nam termin do 7 października. Pomożesz?
---------------------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, prawie 200 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina
Laden...