Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za ocalenie Olchy!
Olcha jest już z nami, okryta cieplutką derką, w czystym, przytulnym boksie pachnącym sianem. Tutaj czeka na lekarza weterynarii i kowala, którzy zajmą się nią najlepiej, jak tylko potrafią, aby mogła cieszyć się złotą jesienią. Dziękujemy, że nie zapomnieliście o staruszce i choć czasu było tak niewiele, to daliście jej szansę na godną emeryturę. I choć nie wiemy, jak długo Olcha z nami zostanie, to jednak zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby poczuła się kochana i doceniona – tak, jak powinien poczuć się każdy koń, a zwłaszcza ten, który poświęcił życie człowiekowi. Dziękujemy Wam w imieniu Olchy!
Olcha zbiera 800 zł. Dziś...
Dziś, bo jesteśmy tu z nią. Zrobiliśmy garść zdjęć. Dopadł nas jesienny deszcz, handlarz zabrał Olchę. Koniec zdjęć. Ta Olcha już Cię o pomoc nie poprosi. Nie ma siły. Stara, spracowana, z żebrami na wierzchu. Ja dziś proszę w jej imieniu. Ona ledwo wstała z gnoju. Gdy robiłam zdjęcia, trzęsły jej się nogi z przeciążenia.
Kazał tęgi, rumiany mężczyzna ją wyprowadzić. Nie szarpali jej nawet. Szła, jak idzie się na obiecaną śmierć.
Bez ociągania. Bez oporu. Z przerażeniem w oczach. Powoli. Ale nieustannie, kopyto za kopytem, do przodu. Bo śmierć jest częścią życia. Gdy doszła, spojrzała na mnie swoimi wielkimi oczyma, jakby chciała mnie przeprosić. Przeprosić, że widzę ją w takim stanie. Może wstydzi się swojej starości... Wielu z nas się wstydzi. I boi starości. Wstydzimy się, gdy świat patrzy na nas z tą specyficzną litością. I już nie wiemy, ile w tym miłości, a ile czekania, aż zamkną nam się oczy.
Olcho, nie martw się. Nie jesteś jedyna. Spójrz w oczy. Spójrz na swe życie. Na wszystkie te wschody i zachody, które za Tobą. Zobacz to ukryte piękno, cokolwiek się działo. Piękno ukryte w ciepłym deszczu, który moczył Ci chrapy. Piękno schowane w jesiennych wiatrach, takich jak dziś.
Życie. We wszystkich jego odsłonach. Olcho, spójrz. Spójrz w obiektyw i pomyśl, że to jeszcze nie koniec. Bo trafił na Ciebie fotograf. Może niezawodowy. Ale ma jakiś tam aparat. I jeszcze Ciebie z tego piekła wyciągnie. Nim przeminiesz...
Olcha droga nie jest. Chcą za nią 3800 zł. Tyle musimy wpłacić do czwartku, 6 października. A dziś muszę dać te 800 zł z tej kwoty. A potem jest kilka dni, by zebrać brakujące 3000 zł. Pomożesz? Na zebranie 800 zł mamy zaledwie kilka godzin. Pojechaliśmy na stacje po kawę. Cała noc nie spaliśmy, aż trudno się myśli. Siedzimy tu i wertujemy telefon. Chcemy dzwonić gdzie się da.
I chcemy Ciebie prosić, aby opowiedział światu, że tu pod dachem, z jesiennym deszczem za oknem, stoi stara, chuda Olcha na trzęsących nogach.
I czeka. Czeka tylko dziś. Te 800 zł to jej życie. Albo dziś wyjedzie.
---------------------------------------------
Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to ponad 1500 ocalonych koni, prawie 200 osiołków, kilkaset psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.
Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.
Masz pytania? Zadzwoń 518 569 487 - Karolina
Laden...
