Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Curry i Chili czują się dużo lepiej - ich biegunki udało się ustabilizować i matka oraz córka przechodzą teraz odrobaczenie. Chili jest żywotna, ciągle miauczy, zagaduje, jest bardzo przyjacielska, Curry też nie może się doczekać, kiedy opuści klatkę. Czeka ją jeszcze kastracja, a i ją i jej dziecko szczepienie. Dziękujemy, że pomogliście tym świetnym kotom!
Kolejne zgłoszenie o bezdomnym kociaku - tym razem takim, którego matka porzuciła pod hotelem... Osoba o dobrym sercu przechowała malucha, a kiedy matka wróciła, również matkę.
Koty nie mogły jednak z nią zostać, więc trafiły pod opiekę fundacji. Kotka ma na ten moment paskudną biegunkę, ze względu jednak na to, że karmi, nie można jej w tej chwili odrobaczyć. Ma spokój i dobrze zajmuje się maluchem, niebawem jadą do domu tymczasowego.
Koteczka pięknie zajmuje się małą. Zbieramy na opłacenie im jedzenia, żwirku, podkładów, testów fiv/felv, odrobaczenia i wszystkiego co dalej będzie potrzebne.
Pomóżcie Curry i Chili!
[Aktualizacja 27.06.2018]
Kwotę na zbiórce zwiększono, ponieważ kotka z małą pojechała właśnie na cito do szpitala - matka ślini się, wymiotuje, ma biegunkę, trzęsie się, ale dalej dzielnie karmi swoją córkę Chili. Błagamy o pomoc!
[Aktualizacja 7.07.2019]
Kolejne załamanie u kotki matki. Drgawki, oczopląs i drętwienie całego ciała. Podano tlen i masę leków. Kotka ma prawdopodobnie tężyczkę, chorobę bardzo agresywną i szybko zabijającą. Jej stan ustabilizowano, ale wciąż jest na krawędzi :( Pilnie potrzebna pomoc.
[Aktualizacja 17.07.2018]
U Curry wykryto kokcydia i giardię, kotka ma już mniejszą biegunkę, ale Chili niestety ma codziennie kroplówki i rzadką kupkę. Musiałyśmy znowu zmienić kwotę zbiórki, ponieważ ciągłe wizyty, leki i badania kosztują - a Curry nadal siedzi w lecznicy weterynaryjnej. Czekają ją odrobaczanie i kastracja.
Laden...