Stary, schorowany Hultaj błaga o pomoc!

Kochani nasz wielkolud zbliża się już do końca swojej drogi w życiu. Musimy zadbać, by resztę życia spędził możliwie bez bólu. To jest możliwe tylko dzięki Waszej pomocy.

Trafił do nas ponad 2 lata temu. Został złapany na ulicy małego miasteczka w Nasielsku i zabezpieczony. Nikt się po niego nie zgłosił, jak to w małomiasteczkowych klimatach bywa, pewnie ktoś się ucieszył, że pozbył się problemu, bo u sąsiadów pełno szczeniaków – wymiana na młodszy model.

Gdy do nas trafił nie był już młodzieniaszkiem i wiedzieliśmy, że znalezieniu  dużemu psu domku jest trudne. Teraz jego szanse spadły niemal do zera. Najpierw pojawiły się problemy z łapką która spuchła, Hultaj troszkę kulał. Niedługo potem stało się jednak coś gorszego. Zauważyliśmy, że Hultaj ma problemy z oddawanie moczu, jakby przestał w  pełni to kontrolować.

Pojechaliśmy do weterynarza na prześwietlenia. Łapka to komplikacje po starym nieleczonym złamaniu, które na starość daje swoje konsekwencje. Dużo gorsze są jednak wyniki prześwietlenia kręgosłupa. Zwyrodnienie kręgosłupa zwane Zespołem Ogona Końskiego (zwyrodnieniowe zwężenie lędźwiowo-krzyżowe).

„Głównym zjawiskiem dotyczącym tego schorzenia jest ból. Psy mogą wykazywać problemy ze wstawaniem, wchodzeniem po schodach do góry, często obserwowana jest kulawizna oraz bardziej zużyte pazury w wyniku pociągania kończynami. W bardziej zaawansowanych stanach pojawiają się niedowłady kończyn miednicznych, deficyty pozycjonowania proprioceptywnego lub rzadziej przeczulica okolic krocza i ogona. Dodatkowo ogon często jest opuszczony, a jego uniesienie wraz z uciskiem na region lędźwiowo-krzyżowy wywołuje reakcję bólową. Czasem stwierdza się również nietrzymanie kału, natomiast pęcherz moczowy dotykają objawy dolnego motoneuronu- pęcherz duży i wiotki, łatwy do opróżnienia.”

Oznacza to, że Hultaj do końca życia musi przyjmować leki przeciwbólowe, problemy z trzymaniem moczu już się pojawiły. Przenieśliśmy go z kojca do kotłowni, to nasze jedyne miejsce, gdzie mogliśmy dać dużego psiaka.

Hultaj zawsze pchał się do domu, zawsze chciał być blisko ludzi, jest mega towarzyskim psem, pozytywnym, przyjaznym. Bardzo żałujemy, że doczekał się ciepłych czterech kątów w takich okolicznościach i już raczej nie spotka go nic lepszego :(

Mimo wszystko musimy Was prosić o wsparcie w opłacanie opieki nad nim, by te ostatnie lata spędził godnie. 

Hultaj mieszka W Nasielsku pod Warszawą, kontakt Marta 516 764 748