Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Sunia ma się świetnie! Jest po operacji i wraca do zdrowia!
Dziękujemy za Państwa wsparcie.
Lina trafiła pod opiekę Fundacji w maju 2021 roku wraz z 8 rodzeństwa i mamą. Suczka Tequila miała werżnięty łańcuch w szyję, była wygłodzona, wycieńczona, a wraz z nią 9 dzieci. 9 szczeniąt konało z głodu i robaczycy. Kiedy dowiedzieliśmy się o sytuacji, jedno ze szczeniąt już nie żyło. O pozostałą 8 walczyliśmy jak lwy, własnymi rękoma, gdyż ze względu na stan suczki, maluchy natychmiast zostały odstawione od matki, by dać również jej szansę na przeżycie.
Pozostałą 8 udało nam się utrzymać przy życiu i odbudować... choć wiedzieliśmy, że stan skrajnego wycieńczenia oraz robaczyca w tak młodym wieku będzie mogła nieść za sobą konsekwencje w przyszłości WALCZYLIŚMY! Udało się, cała rodzina żyje, choć Lumia okazała się niewidoma (w konsekwencji niedożywienia i niewłaściwego rozwoju) to wydawało nam się, że już nic złego nie może się wydarzyć. Bardzo niedawno odezwała się do nas rodzina adopcyjna LINY (teraz Chrupki), nie mogliśmy uwierzyć... gigantyczna dysplazja obu stawów biodrowych, 6-miesięczna suczka nie może wstać... natychmiast skierowaliśmy ją do "naszego" ortopedy, diagnoza została potwierdzona.
Zalecono resekcję obu głów kości udowych... Potem rehabilitacja... Wiemy, że rodzina zrobi wszystko by opłacić leczenie i absolutnie się od tego nie uchyla i walczy o Chrupkę, ale chcielibyśmy im pomóc. Uratowali jej życie, dali drugą szansę i kochają ponad wszystko. Pomożecie nam im pomóc? Każda uzbierana złotówka wesprze Chrupkę, pieniądze przekazane będą na pokrycie obu operacji, opiekę pooperacyjną oraz rehabilitację, która będzie kluczowa dla Chrupeczki! Prosimy! <3 "Linę (teraz Chrupkę) adoptowaliśmy z funadacji Animalove kilka miesięcy temu.
Jest bardzo radosnym, towarzyskim, bardzo ciekawym świata, niespełna półroczną suczką. Niestety jakiś czas temu zauważyliśmy, że dziwnie stawia tylne łapy, a dodatkowo ma problemy z podnoszeniem miednicy przy wstawaniu. Udaliśmy się z nią do weterynarza, który zalecił wykonanie RTG w znieczuleniu ogólnym. Wyniki były zaskoczenie nie tylko dla nas, lekarz weterynarii także dziwił się, że taki drobny, młody piesek ma stawy w tak złym stanie. Najrozsądniejszym rozwiązaniem w tej sytuacji (czego początkowo nie chcieliśmy przyjąć do wiadomości i konsultowaliśmy to także z innym lekarzem) jest resekcja obu głów kości udowych. Zabiegi należy przeprowadzić najszybciej jak to możliwe, ze względu możliwość zwichnięcia prawego biodra, jak również, na wyraźne osłabienie mięśni tylnych łap, które będzie z pewnością postępować.
Po zabiegu ma duże szanse na normalne życie bez bólu. Niestety zabieg wraz z rehabilitacją, która jest kluczowa dla dalszej sprawności Chrupki, to bardzo duży wydatek, który przerasta nasze możliwości. Bardzo prosimy o pomoc. Lidia Czyż" SUMA OSTATECZNA za obie nogi: minimum 3 464 PLN w tym: REHABILITACJA minimum: 1 144 PLN - konsultacja z pokazaniem ćwiczeń 72 zł - jeśliby występowała duża bolesność pozabiegowa, to pole magnetyczne/laser jednorazowo to koszt 36 zł za zabieg, przy zakupie od razu 10 zabiegów koszt wynosi 324 zł - bieżnia wodna karnet 10 wejść do 30 min. to 500 zł; jednorazowe wejście do 15 min. 45 zł, do 30 min. 58 zł - terapia manualna 63 zł Bieżnię wodną wprowadzamy ok. 2 tyg. po zabiegu (gdy mamy zagojoną ranę), pole magnetyczne wykonuje się codziennie lub co drugi dzień (10 zabiegów w 1 serii), laser 2-3 razy w tygodniu (też seria 10). Zarówno pole jak i laser można wprowadzić w 4 dniu po zabiegu. Terapię manualną wykonuje się co około 3-4 tygodnie. Jeśli natomiast nie będzie występowała bolesność to laser i/lub pole nie są konieczne. Najważniejsza jest bieżnia wodna oraz praca z psem w domu z opiekunem.
Prosimy o wsparcie!