Walka Coli o życie

Ledwo pozbieraliśmy się po śmierci Śnieżki, o którą walczyliśmy do ostatniej chwili, a tymczasem... Rozchorowała się Cola.

Trawi ją poważny wirus, który szkodzi na funkcjonowanie całego jej organizmu. Walczymy o funkcjonowanie jej trzustki, woreczka żółciowego, przewodów żółciowych i ogólnie układu pokarmowego. Obecnie Cola jest po badaniu USG, dokładnych, dwukrotnych badaniach krwi, w tym elektroferezy białek, na wyniki której czekamy. Do tej pory przyjmowała leki przeciwzapalne, antybiotyk, jest wspierana kroplówkami.

Przed nami badania kardiologiczne, badanie kału i moczu, a niedługo kolejne kontrolne badania krwi o szerokim profilu. 

Wskutek walki z chorobą Cola ma problemy z tarczycą, obecnie ma również anemię. Potrzebujemy pomocy w zapewnieniu jej odpowiedniej opieki. Robimy co możemy, ale nasze długi rosną, a my nie mamy ich z czego spłacić. 

Cola walczy dzielnie, z cierpliwością znosi badania i jeżdżenie od przychodni do przychodni. Nie możemy jej powiedzieć, że to na nic, że musi umrzeć tylko i aż dlatego, że nie mamy zaplecza finansowego na jej leczenie. 

Błagamy o pomoc!