Wyrok eutanazja ⛔ Pomóżcie go ratować

Dostaliśmy telefon z lecznicy weterynaryjnej we Wrocławiu z prośbą o pomoc dla psa Czarka.

W słuchawce telefonu słyszymy: "Obok w gabinecie mamy psa, którego właściciele chcą poddać eutanazji z powodu choroby. My jako lekarze weterynarii odmówiliśmy wykonania zabiegu, ale nie wiemy, co zrobić teraz z psem. Czy moglibyście go przyjąć i leczyć nadal❓" I tak oto ten cudowny psiak imieniem Czarek został naszym podopiecznym. 

Natychmiast wylądował w naszej zaprzyjaźnionej klinice w Jeleniej Górze ,gdzie kilku lekarzy  analizowało jego dolegliwości i przebieg chorób oraz ich leczenia dotychczas.  Wedle dokumentacji jest chory na refluks. Mamy go pod opieką od ok tygodnia i póki co żadne objawy na szczęście nie występują. Niektóre leki dla Czarka trzeba kupować w Niemczech, ponieważ u nas są niedostępne.

Absolutnie nie podważamy wcześniejszych diagnoz, bo atak może zdarzyć się zawsze w najmniej oczekiwanym momencie. Niemniej jednak zastosowaliśmy się  do wyznaczonej przez naszych specjalistów diety i leków oraz dokładności ich podawania co do godzin. Narazie widzimy, że jest dobrze i Czarek może żyć w komforcie, musi minąć kilka tygodni, by zobaczyć czy tak już zostanie i czy należy coś zmienić, czy tak zostawić.

Póki co cieszymy się ogromnie że go uratowaliśmy, bo to taki przekochany Owczar że głowa mała... Skradł serca ❤️ wszystkim w szpitalu oraz w naszym azylu. To tylko dzięki Wam 🫵możemy pomagać zwierzętom 🐾❤️Jak wiecie jesteśmy organizacją dobroczynną więc nie jesteśmy w żaden sposób dofinansowani przez gminę, miasto czy inne instytucje publiczne. 

Dlatego błagamy Was, kochani, o wsparcie, gdyż leczenie będzie długotrwałe co wiąże się z nie małymi kosztami. Do tego dochodzi zakup karmy, jedynej którą na tę chwilę może on jeść. Uratowaliśmy go przez eutanazją. Teraz potrzebujemy tylko Waszych dobrych serc, by ogarnąć to wszystko finansowo 🙏