Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Moi ludzie oddali mnie, bo "lubię rosół". Myślicie, że chodziło o to, że ganiałam kury?
Ciocie powiedziały, że głupszego powodu oddania psa dawno nie słyszały. Ale mówią też, że bez względu na powód nie mogli zrobić mi lepszej przysługi niż mnie oddać. Dzięki temu mam szansę na dobre życie. Już zamieniłam życie na dworze i budę, w której się wychowałam na ciepły garaż. Już nie muszę marznąć.
Trochę się bałam, że którejś nocy zamarznę. Mama mówiła, że niedługo nadejdzie zima i będzie jeszcze chłodniej niż teraz. Ale teraz już będzie już tylko lepiej, bo ciocie powiedziały, że takie maluchy jak ja mają duże szanse na adopcję. Mają przeczucie, że jeszcze w tym roku będę miała dom! Ale wspomniały też, że każdy piesek, który wyjeżdża do nowego domu musi być przebadany, odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany.
Problem w tym, że na to wszystko potrzebne są fundusze, których brakuje. Tu gdzie jestem jest wiele takich piesków jak ja; wyrzuconych, oddanych albo odebranych od złych ludzi. A opiekują się nami tylko 4 ciocie.
Dlatego chciałabym zapytać, czy możecie wesprzeć moją zbiórkę? Im szybciej uzbieram pieniądze, tym szybciej będę mogła szukać domu... Będę bardzo wdzięczna!
Jagódka
Laden...