Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Serdeczne podziękowania dla wszystlich Darczyńców!
W tym dla Pani Doroty Więcław, która w sklepie, w którym pracuje do kundelkowej puszki uzbierała 591,97zł dla bezdomniaków!
Bardzo dziękujemy Pani Dorocie oraz wszystkim Darczyńcom, którzy dorzucili swoją cegiełkę.
Kwotę tę przeznaczyłyśmy na dokończenie przygotowania do adopcji Mery. Dzięki temu koteczka wyjechała do domu tymczasowego, w którym będzie oczekiwać na dom stały.
Tak, tak, wiem, co myślicie. Nic ciekawego, kolejna czarna przybłęda. Przyzwyczaiłam się już. Od półtora roku jestem tylko kocią przybłędą, której nikt nie zauważa. Kiedyś jeszcze próbowałam zaczepiać ludzi, teraz już wiem, że to na nic.
Gdy urodziłam, moje dzieci zostały gdzieś zabrane przez mieszkańców. A ja znów zostałam na ulicy sama. Dobrze, że mogę, chociaż liczyć na trochę jedzenia od czasu do czasu.
Nie liczę na wiele, wiem, że takie czarne koty jak ja nie budzą niczyjej sympatii ani litości, ale po cichu liczę, że może wreszcie mi się uda? Może gdy zostanę przebadana, wyleczona, odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, zaczipowana i wykastrowana uśmiechnie się do mnie szczęście i znajdę dom?
Choć sama w to nie wierzę, proszę Cię dobry człowieku - pomóż opłacić moje przygotowania do adopcji i znaleźć kochający dom.
Nie chce już rodzić i żyć na ulicy.
~przybłęda Mery
Laden...