Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wśród setek kocich istnień przewijających się corocznie przez nasze ręce jest grupa kotów, która się wyróżnia. Grupa wyjątkowo poszkodowana przez los. Koty niechciane, odrzucane, a niekiedy wręcz celowo i świadomie okaleczane lub zabijane.
Koty CZARNE.
Dla stosunkowo niewielu – zwierzęta wręcz magiczne, hipnotyzujące, majestatyczne, tajemnicze, najpiękniejsze. Dla części innych – koty jak koty, niespecjalnie się wyróżniające z ogólnej kociej masy. Ale dla zdecydowanej większości – odrzuty, stworzenia niższej kategorii, niezauważane i niechciane.
„Wie Pani, ja jednak wolałabym kota innego niż czarny. No jakiś ładny żeby był”.
„Ja nie jestem przesądna, ale czarnego to nie chcę”.
„Miałam czarnego i nie widziałam go w nocy, i jak się obudziłam, a on na mnie patrzył, to był straszny”.
A jednocześnie genetyka jest na tyle złośliwa, że kotów czarnych rodzi się zwykle sporo wśród bezdomniaków. Nie zaskakują nas wcale mioty z pięcioma czarnuszkami czy stada, gdzie niemal wszystkie zwierzaki są koloru smoły. Trafia ich do nas wyjątkowo dużo, a opuszcza wyjątkowo mało.
W efekcie zalewa nas czerń. W tej chwili na nieco ponad 300 kotów „na stanie” mamy ponad 70 kotów czarnych. Blisko co czwarty kot to czarnuszek. Jest ich również bardzo dużo w grupie leczonych przez nas kotów wolno żyjących.
Czarno widzimy.
Trafiające do nas koty niemal bez wyjątku potrzebują leczenia. I to kosztownego leczenia. Dlaczego? Po prostu mamy tak dużo zgłoszeń, że przyjmujemy prawie wyłącznie zwierzęta w stanie krytycznym, które bez tej pomocy najprawdopodobniej by umarły. Koty z płucami zalanymi ropą, koty bez oczu, koty z nowotworami, koty po wypadkach, koty z trudno się gojącymi ranami… Miesięczne koszty samej opieki weterynaryjnej to około 30-40 tysięcy, z czego statystycznie ¼ przypada na koty czarne. Do tego jedzenie, żwir, różne suplementy, smakołyki i wszystko, co sprawia, że życie kotów w przytulisku jest mniej czarne: drapaki, posłanka, zabawki.
Rozjaśnij z nami ten czarny świat. Pomóż nam utrzymać i wypromować te najbardziej pechowe zwierzaki, których jedyną winą jest “gorszy” kolor futerka. Dodaj ich czarnemu życiu jasnych, żywych barw.
Laden...