na Palladię i podkłady higieniczne dla Kini, kotki z rakiem

Szczęśliwe zakończenie w przypadku naszej Kini nabiera innego znaczenia. Po odejściu Miodka, Magda i Hubert zdecydowali, że przyjmą Kinię na tymczas. Dadzą jej dom do końca jej dni. Kotka już nie siedzi w klatce, a śmiga po chałupie. 

Kinia ma raka, leczymy ją już tylko paliatywnie, a jej przypadek pokazuje, że warto próbować. Według początkowych szacunków już dawno nie powinno jej tu być. A jest i żyje pełnią życia, kokosi się, bawi, wyrabia ciasto, nadstawia do głasków i je. Kotka niby nie rokuje, a jednak rokuje. Dlatego decydujemy się na włączenie jej jeszcze jednego, kosztownego leku: chcemy jej kupić Palladię. Pomożecie? Bardzo prosimy, dorzućcie się do Kiniowej zbiórki.

Opiekunowie Kini zgłaszają też prośbę o podkłady higieniczne. Kotka wraz z pieluszkową Tetrą sporo ich zużywają. Jeśli możesz pomóc w tym zakresie, to prosimy o kontakt na PW lub zasilenie tej zbiórki :) Dziękujemy!

PS Na innej zbiórce zbieramy środki na opłacenie diagnostyki i kolejnych kontroli stanu zdrowia Kini: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/czarnakinia