Obojętność zabija

Nie mają nikogo kto przytuli i zaniesie na wygodną podusie, a w razie choroby zadba o zdrówko, są zdane tylko na siebie. Niektóre mają odrobinę szczęścia, zostaną zauważone i otrzymają pomoc...

Kochani, prosimy o pomoc dla kocurka Darusia. Kotek przyszedł w miejsce dokarmiania, nie sposób było przejść obojętnie. Leżał obok jedzenia i płakał widać było, że bardzo chce jeść, ale nie może. Darusia odłowiliśmy, by udzielić mu pomocy. Kotek ma ogromne niedobory jest cały zrudziały...

Na niewielu ząbkach, które jeszcze mu zostały zalegają ogromne kalafiory z kamienia, kotek potrzebuje leczenia i kastracji. Jego drobne ciałko okupują pasożyty.

Daruś to starszy kotek, który najwyraźniej przestał dawać sobie radę, musimy mu pomóc stanąć na nogi, odkarmić, bo jest strasznie chudzieńki.

Kotek poza leczeniem musi przejść całą profilaktykę weterynaryjną. Bardzo prosimy o pomoc dla kocurka. On nie ma nikogo kto podrapie za uszkiem, przytuli i przyniesie miseczkę smacznego jedzonka. Całe życie musiał dawać sobie radę sam. Pomóżmy mu wyzdrowieć.