Pomóżmy kotce Diunie odzyskać życie po wypadku!

Diuna – tak nazwaliśmy około 6-miesięczną kotkę, którą znaleziono w tragicznym stanie w przydrożnym rowie przy krajowej „jedenastce”. Wszystko wskazuje na to, że przeleżała tam około tygodnia po potrąceniu przez samochód.

Jej obrażenia są poważne: połamana miednica, złamana łapka, rany po pogryzieniach, wychudzenie i osłabienie. Ma również kamienie kałowe w jelitach, ziejący odbyt, anemię, inwazję pcheł, a także podejrzenie nieszczelności pęcherza. Mimo tego wszystkiego Diuna nie poddała się – walczyła o życie i czekała na pomoc. Szansa na ratunek przyszła w ostatniej chwili. Nasza wolontariuszka, przejeżdżając 16 listopada tą właśnie drogą, zauważyła w zaroślach coś biało-czarnego. To była Diuna. Natychmiast podjęto działania, by ją uratować.

Po wstępnych badaniach lekarze dają nadzieję – istnieje szansa, że Diuna odzyska sprawność i będzie mogła prowadzić normalne życie. Jednak przed nią długa droga: czekają ją operacje i specjalistyczne leczenie.

Dlatego zwracamy się do Was z gorącą prośbą. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża Diunę do powrotu do zdrowia. Każda złotówka to krok w stronę nowego życia dla tej dzielnej kotki. Diuna zasługuje na tę szansę. Prosimy – pomóżcie jej odzyskać to, co zostało jej brutalnie odebrane. Razem możemy sprawić, że znowu poczuje się bezpieczna i kochana.

Wszystko w Waszych rękach. Dziękujemy z całego serca za każdą pomoc!