Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo prosimy o pomoc, zbieramy na mleko dla naszych kocich sierotek!
Maleńkie, kruche, kilkunastogramowe, głodne i wychłodzone, chore, z zaropiałymi oczami, zarobaczone, bez pomocy zawsze skazane na śmierć… Takie właśnie trafiają do nas, pod opiekę naszych wolontariuszy. Często ledwo żywe i tak słabe, że leją się przez ręce. Dostają drugą szansę, bo ktoś je znalazł, zanim zdążyły umrzeć. Takie są kocie niemowlęce sierotki, które straciły matkę, zanim nauczyły się samodzielnie jeść.
Nie mają nikogo poza nami, i bez nas nie przeżyją. Kocięta muszą być karmione butelką, przez smoczek, specjalistycznym mlekiem. Maluchy wymagają nie tylko karmienia butelką co 2-3 godziny, ale także masowania, ogrzewania i ciągłego tulenia, a także podawania leków. To ciężkie zadanie trwające 24 godziny na dobę, zwłaszcza kiedy miot jest bardzo liczny, a każdego kociaka trzeba oddzielnie nakarmić, wymasować, dać leki, i dopilnować, aby był ogrzany.
Czerwiec to ciężki czas dla nas, to czas kiedy już zaczyna brakować pieniędzy na karmy i leki, czas oczekiwania na kolejne wsparcie z 1%, które nie wiadomo kiedy nadejdzie, to obawa czy wystarczy pieniędzy na leczenie nowych zwierzaków, a jednocześnie to czas kiedy przybywa najwięcej maluchów wymagających specjalnej opieki.
W tej chwili mamy już pod opieką 18 kocich sierotek, które wymagają karmienia butelką. Na pierwszą partię mleka wydaliśmy 600 złotych, a przed nami jeszcze minimum kilka zamówień, bo mleko schodzi w szybkim tempie. Codziennie trafiają do nas nowe kocięta, w różnym wieku i kondycji. Maluchów przybywa, apetyt im dopisuje, musimy je wszystkie wykarmić.
Prosimy o pomoc! Zbieramy na mleko i leki dla kociaczków, dajemy im opiekę i serce, ale bez Waszej pomocy nie damy rady ich wszystkich wykarmić i wyleczyć…
Laden...