Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy dostrzegli Larę. W tej chwili czuje się dobrze i chętnie razem z Juką znalazłyby nowy dom, ale w jej wieku to mało prawdopodobne, w każdym razie kolejki chętnych nie ma. Lara jest więc w Duchu i poleca się Państwa pamięci.
Lara jest około ośmioletnim wrakiem bernardyna, który dorabiał swojego Pana, rodząc i odchowując szczeniaczki. Jak się zestarzała, to Pan wywiózł i wyrzucił przy drodze. Wcześniej Pan też lubił bić Larę i sunia bardzo boi się ludzi. Przez to sporo czasu zajęło odłowienie jej.
Listwa mleczna mocno wyciągnięta i nabrzmiała, ze ślimaczącymi się zmianami na skórze. Duże strupiejące zmiany przy nasadzie ogona, na całym odcinku krzyżowym i częściowo lędźwiowym oraz wyłysienia w części grzbietowej. Najprawdopodobniej ma też początek zespołu końskiego ogona, ale to trzeba będzie jeszcze dokładnie zdiagnozować. I oczywiście jest dramatycznie chuda.
Lara przybyła do Ducha w Walentynki dlatego proszę Was Przyjaciele o walentynkową maffinkę, albo kilka groszy na jej nowe życie. Konieczne są badania, sterylizacja, czipowanie, zabezpieczenie przeciw kleszczom, ale także pokrycie zwyczajnych, codziennych kosztów utrzymania. Lara jest kolejnym psem, który ma szansę być w Duchu szczęśliwym psem. Pomóż jej!
Laden...